Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Toruń: Jest wyrok ws. kradzieży 760 tysięcy ze szkoły na Bażyńskich

Wojciech Pierzchalski
Wojciech Pierzchalski
12 lipca w Sądzie Okręgowym w Toruniu zapadł wyrok w głośnej sprawie, w której na ławie oskarżonych zasiadła była księgowa "dziesiątki" - Magdalena K. oraz jej przełożona, Anna M. Sąd uznał obie oskarżone za winne
12 lipca w Sądzie Okręgowym w Toruniu zapadł wyrok w głośnej sprawie, w której na ławie oskarżonych zasiadła była księgowa "dziesiątki" - Magdalena K. oraz jej przełożona, Anna M. Sąd uznał obie oskarżone za winne Grzegorz Olkowski
12 lipca w Sądzie Okręgowym w Toruniu poznaliśmy wyrok w sprawie, w której oskarżona została księgowa "dziesiątki" - Magdalena K. oraz była dyrektorka szkoły Anna M. Sąd uznał winę obu oskarżonych.

Zobacz wideo: Tyle trzeba zapłacić za ogródek letni na starówce

od 16 lat

Sąd: Magdalena K. rażąco nadużyła zaufania

12 lipca Sąd Okręgowy w Toruniu uznał byłą księgową Magdalenę K. za winną kradzieży łącznie 760 tysięcy złotych i wymierzył jej karę trzech lat pozbawienia wolności, a także orzekł, że oskarżona musi oddać miastu 703 tysiące złotych.

- W świetle zgromadzonego materiału dowodowego wina oskarżonej Magdaleny K. nie budziła wątpliwości. Wskazywały na to jej wyjaśnienia, w których przyznawała się częściowo do stawianego jej zarzutu, zeznania licznych świadków, zapisy dokumentacji księgowej oraz opinia biegłych z zakresu księgowości - argumentowała sędzia Ewa Lemanowicz-Pawlak.

Polecamy

Jako okoliczności łagodzące sąd uznał częściowe przyznanie się do winy Magdaleny K. oraz fakt, że nie była wcześniej karana i wiodła stabilny tryb życia. Zdaniem sądu, w stosunku do byłej księgowej nadal jednak więcej było okoliczności ją obciążających.

- Oskarżona rażąco nadużywała zaufania. Przez kilkanaście lat wyprowadzała środki zdeponowane na rachunkach bankowych szkoły. W sposób istotny ograniczała możliwość uzyskiwania świadczeń ze środków funduszu socjalnego, przez uprawnionych pracowników szkoły. Stanowiło to działanie na szkodę interesu publicznego - dodała sędzia Ewa Lemanowicz-Pawlak.

Była dyrektorka też winna

Sąd uznał także winę byłej dyrektorki. Wymierzył jej karę grzywny w wysokości 7 500 zł. Zdaniem sądu, Anna M. swoim zachowaniem stworzyła warunki umożliwiających nieprawidłowe dysponowanie środkami przez Magdalenę K.

- Opinia biegłej z zakresu księgowości wykazała brak jakiegokolwiek nadzoru nad finansami tej placówki. Jak podkreśliła biegła, w placówce nie zachowano elementarnych procedur. Dla prawidłowego nadzoru wystarczyłoby, aby dokonywano podwójnej autoryzacji przelewów po zapoznaniu się i zweryfikowaniu dokumentacji przez dyrektora - zaznaczyła sędzia Lemanowicz-Pawlak.

Polecamy

Zdaniem sądu, nie bez znaczenia była także instrukcja, która od 2002 roku przewidywała podwójną autoryzację przelewów w szkole. Obejmując stanowisko dyrektora, Anna M. musiała znać tę instrukcję, ale jej nie zastosowała - uzasadnił sąd.

Wyrok nie jest prawomocny.

Kradzież w SP nr 10 w Toruniu

Z miejskiej Szkoły Podstawowej nr 10 przy ul. Bażyńskich przez 12 lat zginęło ponad 700 tysięcy złotych. Zdaniem prokuratury, przywłaszczyć te pieniądze miała ówczesna księgowa placówki - Magdalena K., dziś na emeryturze. Szkolne pieniądze znikały w latach 2005-2017 z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych, a także z rachunku bieżącego placówki.

Polecamy

Sprawa wyszła na jaw w 2017 roku, kiedy w szkole przy Bażyńskich odbyła się kontrola. Przeprowadzili ją urzędnicy z toruńskiego ratusza na wniosek nowej dyrektorki. Nabrała ona podejrzeń, że w kasie placówki pojawiają się nieścisłości finansowe. Po kontroli miejskich urzędników sprawą zajęła się Prokuratura Okręgowa w Toruniu, która wykazała, że z placówki skradziono 760 tysięcy złotych. Śledztwo zakończyło się po czterech latach postawieniem zarzutów Magdalenie K. oraz Annie M. - byłej dyrektorce szkoły.

Co się działo z pieniędzmi szkoły na Bażyńskich?

Jak dowodzili w trakcie procesu śledczy, Magdalena K. cieszyła się całkowitym zaufaniem dyrekcji i to wykorzystywała. Z tego powodu, na ławie oskarżonych obok księgowej, zasiadła właśnie Anna M., kierująca "dziesiątką" w latach 2006-2016 (wcześniej był to Zespół Szkół nr 7).

Jak dowodziła prokuratura, była dyrektorka szkoły dała księgowej praktycznie nieograniczony dostęp do tokena, autoryzującego przelewy. Anna M. w trakcie procesu usłyszała zarzut nieumyślnego przestępstwa niegospodarności w związku z niedopełnieniem obowiązków, za które grożą maksymalnie 3 lata pozbawienia wolności. Prokuratura zażądała dla Anny M. kary grzywny. Jej obrońca natomiast obstawał przy uniewinnieniu swojej klientki.

W stosunku do Magdaleny K. prokuratura domagała się wymierzenia kary w postaci 4 lat i 6 miesięcy bezwzględnego więzienia oraz zobowiązania do zwrotu pieniędzy. Obrońca kobiety natomiast wnosił o karę pozbawienia wolności w zawieszeniu na maksymalny możliwy okres próby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto