Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Toruń. Tak działa robot da Vinci! Zajrzeliśmy do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu, aby przyjrzeć się mu bliżej [wideo]

Katarzyna Kucharczyk
Katarzyna Kucharczyk
Wideo
od 12 lat
Robot chirurgiczny da Vinci trafił do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. Ludwika Rydygiera w Toruniu w ubiegłym roku. W ciągu ostatnich miesięcy odbyło się już ponad 30 operacji przy jego użyciu. Reporterzy „Nowości” udali się na Pododdział Ginekologii Kliniki Położnictwa, Chorób Kobiecych i Onkologii Ginekologicznej, by przyjrzeć się bliżej pracy robota oraz całego zespołu.

Da Vinci pomaga pacjentkom na Bielanach

Robot chirurgiczny da Vinci w Polsce nie jest już nowością, lecz do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. L. Rydygiera w Toruniu trafił w ubiegłym roku. Przez ostatnie kilka miesięcy udało się wykonać już ponad 30 zabiegów przy jego użyciu. Reporterzy „Nowości” odwiedzili Pododdział Ginekologii Kliniki Położnictwa, Chorób Kobiecych i Onkologii Ginekologicznej, by dowiedzieć się więcej o tym, jak działa da Vinci i w jakich przypadkach jest on wykorzystywany. Opowiedział nam o tym dr n. med. Paweł Walentowicz, koordynator pracy pododdziału, ginekolog, który przeprowadza zabiegi chirurgiczne właśnie za pomocą robota.

Na Pododdziale Ginekologii jednocześnie może przebywać ok. 28 kobiet, które zmagają się z różnymi przypadłościami. Przyjmowane są tam pacjentki do zabiegów planowych. Wykonuje się tam najróżniejsze zabiegi – od najkrótszych polegających na pobraniu w celu diagnostyki materiału biologicznego z narządu rodnego, do tych najbardziej skomplikowanych, onkologicznych bądź związanych z endometriozą.

– Dzięki temu, że sukcesywnie przechodzimy do wykonywania zabiegów metodą endoskopową, zyskujemy znaczne skrócenie czasu pobytu pacjentek w szpitalu. Są to zwykle hospitalizacje dwu-, trzydniowe – opowiada dr Paweł Walentowicz.

Tak działa robot da Vinci! Zajrzeliśmy do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu, by przyjrzeć się mu bliżej.
Tak działa robot da Vinci! Zajrzeliśmy do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu, by przyjrzeć się mu bliżej. Grzegorz Olkowski

Większa precyzja, szybsze gojenie

Do tej pory wiele zabiegów odbywało się endoskopowo, czyli w oparciu o metodę polegającą na stosowaniu techniki minimalnie inwazyjnej, bez klasycznego otwierania brzucha. Zabiegi odbywały się także laparoskopowo z użyciem portów, ale z narzędziami, które mają mniejszy zakres ruchomości. Wykorzystanie robota da Vinci pozwala natomiast na docieranie do najbardziej trudno dostępnych miejsc.

– Od mniej więcej pół roku w naszym szpitalu mamy możliwość wykorzystywania robota da Vinci. Jest to urządzenie, które cechuje się dużo większą precyzją ze względu na techniczne uwarunkowania, czyli powiększenie obrazu czy też sterowanie ramionami, które mają większy zakres ruchu – opowiada dr Walentowicz.

Więcej informacji z Torunia i okolic przeczytasz >>>TUTAJ<<<<

Polecamy: Dzieje się w Toruniu. Najlepsze zdjęcia fotoreporterów >>> TUTAJ <<<

Lepsza jakość obrazu i dziesięciokrotne powiększenie przekładają się w znaczącym stopniu na precyzję wykonywania zabiegu. Daje to dużą możliwość dokładnego usunięcia zmian chorych oraz zachowania struktur zdrowych. Wykorzystanie robota da Vinci przyczynia się także do tego, że maleje wystąpienie pooperacyjnych powikłań.

– Zabieg przy użyciu robota trwa zwykle ok. 1,5 godziny. Wiele zależy oczywiście od zakresu wykonywanej operacji – opowiada dr Walentowicz. – Na podstawie badań udowodnione jest jednak to, że wykorzystanie robota skraca czas zabiegu w porównaniu do laparoskopii.

Cztery ręce robota

U pacjentów, którzy zostali zoperowani przy pomocy robota, krótszy jest również czas gojenia. Blizny pooperacyjne są także znacznie mniejsze. Podczas operacji pacjent jest poddany znieczuleniu ogólnemu i czuwa przy nim anestezjolog. W trakcie zabiegu podaje się także specjalny zielony kontrast, dzięki któremu możliwe jest obserwowanie miejsc, w których występuje zmiana chorobowa.

Lekarz przeprowadzający operację przy pomocy robota da Vinci zasiada przy specjalnym urządzeniu, dzięki któremu możliwe jest sterowanie czterema ramionami maszyny. Najpierw jednak przez niewielkie otwory w brzuchu wprowadza się je pod skórę. Za pomocą specjalnych „szczypców” chwyta się chorą tkankę i odcina się ją od tkanek zdrowych. Przy pacjencie czuwają także pielęgniarki i lekarze, którzy dzięki specjalnym ekranom, obserwują zabieg. Cały zespół komunikuje się ze sobą podczas zabiegu, by mieć pewność, że wszystko zostanie wykonane poprawnie.

Tak działa robot da Vinci! Zajrzeliśmy do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu, by przyjrzeć się mu bliżej.
Tak działa robot da Vinci! Zajrzeliśmy do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu, by przyjrzeć się mu bliżej. Grzegorz Olkowski

Aby móc przeprowadzać zabiegi z wykorzystaniem robota da Vinci, należy przejść specjalną certyfikację, także ze strony producenta. Publiczny system finansowania na razie przeznaczony jest do trzech zabiegów – w ginekologii, urologii oraz chirurgii. W ginekologii robot da Vinci wykorzystywany jest do usuwania zmian nowotworowych trzonu macicy. Nie oznacza to jednak, że inne zabiegi są niemożliwe do wykonania.

Polecamy na Facebooku:

Dla kogoś „z zewnątrz”, czyli w tym przypadku dla redaktorów „Nowości”, robot da Vinci może wyglądać nieco strasznie i niepokojąco. W końcu to wielka maszyna z czterema ramionami, którą obsługiwać można nawet nie będąc w tym samym pomieszczeniu. Niemniej gdy przygląda się temu, co dzieje się na ekranach i widzi się, z jak wielką precyzją i dokładnością usuwane są zmiany, nabiera się pewności, że jest się nie tylko w dobrych, robotycznych rękach, ale i ma się nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

Robot da Vinci w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Toruniu nie jest jedynym takim urządzeniem w mieście. W 2016 roku robot trafił do Specjalistycznego Szpitala Miejskiego. Wówczas było to drugie takie urządzenie w Polsce. Trafił on na Oddział Urologii Ogólnej i Onkologicznej, dzięki czemu mieszkańcy miasta zyskali dostęp do małoinwazyjnej i nowoczesnej technologii medycznej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto