Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miasto chce się pozbyć wraków z Torunia. Jest ich więcej niż myślicie!

Sara Watrak
Sara Watrak
Wracamy do tematu wraków na ulicach Torunia. Krótko po publikacji naszego artykułu dotyczącego porzuconych aut, które szpecą miasto i zabierają cenne miejsca parkingowe, Wydział Gospodarki Komunalnej opublikował w Biuletynie Informacji Publicznej zamówienie. Tylko do 3 września magistrat czeka na oferty od firm chętnych do usuwania wraków. A tych na ulicach Torunia nie brakuje. Po publikacji naszego tekstu otrzymaliśmy od Czytelników kolejne zdjęcia porzuconych aut. Kiedy zajmie się nimi miasto? Niestety, jak się okazuje, to wcale nie taka prosta sprawa.
Wracamy do tematu wraków na ulicach Torunia. Krótko po publikacji naszego artykułu dotyczącego porzuconych aut, które szpecą miasto i zabierają cenne miejsca parkingowe, Wydział Gospodarki Komunalnej opublikował w Biuletynie Informacji Publicznej zamówienie. Tylko do 3 września magistrat czeka na oferty od firm chętnych do usuwania wraków. A tych na ulicach Torunia nie brakuje. Po publikacji naszego tekstu otrzymaliśmy od Czytelników kolejne zdjęcia porzuconych aut. Kiedy zajmie się nimi miasto? Niestety, jak się okazuje, to wcale nie taka prosta sprawa. nadesłane
Wracamy do tematu wraków na ulicach Torunia. Krótko po publikacji naszego artykułu dotyczącego porzuconych aut, które szpecą miasto i zabierają cenne miejsca parkingowe, Wydział Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta opublikował w Biuletynie Informacji Publicznej zamówienie. Tylko do 3 września magistrat czeka na oferty od firm chętnych do usuwania wraków. A tych na ulicach Torunia nie brakuje. Po publikacji naszego tekstu otrzymaliśmy od Czytelników kolejne zdjęcia porzuconych aut. Kiedy zajmie się nimi miasto? Niestety, jak się okazuje, to wcale nie taka prosta sprawa.

Zobacz wideo. Nowe mandaty od straży miejskiej

Przypomnijmy, że według prawa straż gminna lub policja może usunąć tylko taki pojazd, który nie posiada tablic rejestracyjnych albo którego stan wskazuje na to, że nie jest używany. Nie wystarczy zatem, by auto stało bez ruchu przez wiele miesięcy.

- Fakt długotrwałego blokowania miejsca jest z pewnością dolegliwy dla mieszkańców, jednak w obowiązującej sytuacji prawnej długotrwałe parkowanie nie upoważnia do wydania dyspozycji usunięcia pojazdu przez Straż Miejską – wyjaśnia Jarosław Paralusz, rzecznik straży miejskiej.

Pojazd musi być w naprawdę kiepskim stanie, aby straż miejska podjęła decyzję o jego odholowaniu. Przebita opona nie wystarczy.

Toruń: magistrat szuka kogoś, kto będzie usuwał pojazdy

Obecnie magistrat poszukuje firmy, która zajmie się usuwaniem pojazdów w 2022 roku. W zamówieniu czytamy m.in. że wykonawca będzie świadczyć usługi całodobowo, przez 7 dni w tygodniu. Oczywiście musi to robić przy pomocy specjalistycznego sprzętu.

W zamówieniu podano też przybliżoną liczbę usług do realizacji przez cały przyszły rok. Statystyki te są oparte na danych historycznych i szacunkowej liczbie pojazdów w trwającym właśnie roku. Potencjalny wykonawca usługi ma więc zaproponować cenę za usunięcie m.in.:

  • 20 hulajnóg elektrycznych,
  • 6 rowerów lub motorowerów,
  • 4 motocykli,
  • aż 150 aut osobowych.

Liczba ta wydaje się dość spora, tym bardziej że, jak informował nas w sierpniu rzecznik straży miejskiej, od początku 2021 roku dzielnicowi Straży Miejskiej w Toruniu prowadzili lub prowadzą 51 spraw dotyczących pojazdów, które według mieszkańców są pojazdami porzuconymi.

Co się dzieje z porzuconymi pojazdami w Toruniu?

Gdy straż miejska otrzyma informację o samochodzie bez tablic rejestracyjnych, pozostawionym na drogach publicznych, w strefach zamieszkania lub w strefach ruchu, wówczas wystawia dyspozycję usunięcia pojazdu. Wybrana firma odholowuje go na Parking Porzuconych Pojazdów przy Kociewskiej. Jeśli jednak myślicie, że znajdziecie tam setki wraków, musimy wyprowadzić Was z błędu.

- Pojazdy faktycznie są przywożone do nas, na Kociewską, ale zwykle jeszcze tego samego dnia zabiera je Euromotopol z Wytrębowic w gm. Łysomice – wyjaśnia Piotr Rozwadowski, prezes MPO.

Firma zajmuje się złomowaniem i kasacją pojazdów.

Jeśli natomiast auto ma tablice rejestracyjne, ale jego stan wskazuje na to, że nikt go nie używa, wówczas strażnicy najpierw podejmują próbę dotarcia do właściciela i zobowiązują go do naprawy lub przekazania pojazdu do stacji demontażu. - Dopiero po upływie wyznaczonego terminu można wydać dyspozycję usunięcia pojazdu – dodaje Jarosław Paralusz. I raz jeszcze podkreśla, że jeżeli pojazd jest zaparkowany w miejscu niezabronionym i posiada tablice rejestracyjne oraz wszystkie istotne elementy pojazdu kompletnego, wówczas brakuje podstaw do podejmowania interwencji.

Porzucone pojazdy w Toruniu. Gdzie się znajdują?

Przepisy są więc dość surowe. Mieszkańcy nie ustają jednak w zgłaszaniu zauważonych wraków do odpowiednich służb. - Samochód stoi przy ul. Czarnieckiego 12 od kilku lat. Nikt nim nie jeździ. Tablica rejestracyjna z przodu odpadła. Zgłaszałam to do dzielnicowego oraz do Straży Miejskiej. Bez efektu – czytamy w mailu do redakcji. Nasi Czytelnicy podesłali nam także zdjęcia wraku przy ul. Słowiczej na Wrzosach czy przy ul. Fałata. Niestety, w całym mieście takich porzuconych aut jest sporo. Czy z nowym rokiem będzie ich mniej? Na to liczymy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto