Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Toruń. Wstyd tu nie być! Oto najmodniejsze miejsca w mieście. Te miejscówki przyciągają prawdziwe tłumy

Sara Watrak
Sara Watrak
W tych miejscach nigdy nie jest pusto. Te lokale i kluby cieszą się sporym powodzeniem wśród mieszkańców Torunia. Zobaczcie, w czym tkwi ich fenomen. >>>>>
W tych miejscach nigdy nie jest pusto. Te lokale i kluby cieszą się sporym powodzeniem wśród mieszkańców Torunia. Zobaczcie, w czym tkwi ich fenomen. >>>>>Laba
W tych miejscach nigdy nie jest pusto. Te lokale i kluby cieszą się sporym powodzeniem wśród mieszkańców Torunia. Zobaczcie, w czym tkwi ich fenomen.

Obejrzyj: Remont ulicy Długiej w Toruniu

od 16 lat

"Toruń zasłużył na Labę"

Laba powstała w 2021 roku i od razu zyskała grono sympatyków. To przystań towarzyska, miejsce, gdzie można coś zjeść, napić się, potańczyć do muzyki na żywo – ot, taki klub w plenerze.

Jak przyznaje współwłaściciel Laby, Adrian Kilanowski, sama ekipa jest zaskoczona popularnością tego miejsca. - W najśmielszych przewidywaniach celowaliśmy w dwukrotnie mniejsze zainteresowanie – zdradza. Tymczasem przez Labę dziennie przewijają się setki osób. Skąd to powodzenie? Składowych, jak podkreśla Adrian Kilanowski, jest wiele.

- Po pandemii wszyscy potrzebowaliśmy przestrzeni i poczucia wolności – twierdzi współwłaściciel Laby. - Od początku założyliśmy eklektyczny charakter tego miejsca, zarówno muzycznie, jak i subkulturowo. W mieście wielkości Torunia aktywni odbiorcy różnych nisz to 400-500 osób, które nie imprezują co tydzień, musieliśmy więc stawiać na swoisty misz-masz gatunkowy, który, tak nam się wydaje, umiemy okiełznać, gwarantując rozrywkę na poziomie dla odbiorców o zróżnicowanych gustach i wieku – podkreśla Adrian Kilanowski.

Dodajmy, że wszyscy trzej właściciele mają DJ-skie korzenie i od lat zawodowo zajmują się zapewnieniem ludziom rozrywki.

Labę odwiedzają takie gorące toruńskie nazwiska jak Sandra Muzalewska, była podprowadzająca Apatora. Ale Laba jest nie tylko dla młodych.

- Sama nazwa, która jest mocno archaicznym i obecnie rzadko używanym określeniem czasu na relaks, „zaczepia” nieco starszych odbiorców. My się jednak nie precyzujemy i z pewnością nie zamykamy na nikogo. Na produkcję czeka neon, którego treść podsunęli nam nasi stali goście, a który ma brzmieć „Toruń zasłużył na Labę”. Oczywiście cały Toruń – zapewnia Adrian Kilanowski.

Laba jest więc dla wszystkich chcących skosztować „dzikiego, niczym nieskrępowanego relaksu”.

Lokal z misją

Podobnego miejsca jak Laba w Toruniu nie ma. Tak samo jest z PERS-em. To lokal przy Mostowej, który jest jednocześnie barem z wegańskim menu, miejscem spotkań, festiwali, koncertów i wystaw artystycznych, a przede wszystkim przedsiębiorstwem społecznym prowadzonym przez Fundację Studio M6.

- Wyróżnia nas misja społeczna i innowacyjność działania. Wypracowany zysk inwestowany jest w działania społeczne i tworzenie miejsc pracy – mówi Mariusz Godlejewski, rzecznik prasowy Fundacji Studio M6.

Zapewnia, że PERS to miejsce otwarte dla wszystkie, niedefiniujące osób goszczących w jego progach. Zaprasza tych, którzy szukają kontaktu z historią i sztuką czy odpoczynku w przyjaznej atmosferze.

W PERSie na kawie spotkamy artystów – można tam kupić m.in. prace Andrzeja Poprostu -, instruktorów fitness, obrońców praw zwierząt, a także zwykłych nastolatków. - My często chodzimy do PERS-a na piwo, bo tam się po prostu fajnie siedzi. Ceny są bardzo przystępne – mówi Daniel, dziewiętnastolatek z Torunia.

Tu spotkacie znanych torunian. I nie tylko!

Tłumy można spotkać też w restauracji Chleb i Wino. To miejsce upodobał sobie m.in.:

  • poseł Arkadiusz Myrcha,
  • Miss Polonia Kujawsko-Pomorskiego 2019 Oliwia Łucka,
  • florystka i influencerka Klaudia Klamann-Kuchnicka, którą na Instagramie obserwuje ponad 100 tys. osób.

Smaczne jedzenie, wystrój, miła obsługa – za to goście cenią restaurację w samym centrum miasta. W weekendy trudno dostać się tam bez rezerwacji. Chleb i Wino odwiedzają również gwiazdy przyjeżdżające do Torunia, jak choćby Katarzyna Skrzynecka. W menu znajdziemy pizzę, pasty czy dania mięsne.

Ten pub w centrum Torunia otworzył znany polityk

Ostatnio modnym punktem na mapie Torunia stał się Pub Mentzen, powstały w miejscu dawnego Szwejka, w samym centrum starówki. Odwiedzają go nie tylko zwolennicy Konfederacji, lecz także zwykli turyści, ciekawi, co też może znajdować się w środku. Zdradzimy Wam, że wewnątrz napijecie się browaru Mentzen, zagracie w bilard, rzutki albo piłkarzyki i zwiedzicie „Muzeum Memów”.

Disco ponad wszystko!

Na brak powodzenia nie narzeka też Bajka Disco Club, w którym króluje disco polo. Do tańca zachęcały tam takie gwiazdy jak:

  • Top Girls,
  • Miłypan,
  • Czadoman.

Poza tym klub przy Szerokiej kusi wieloma promocjami. Parkiety w Bajce co weekend są pełne.

Do Bezy na bezę i na zdjęcia

Nie mija również moda na Bezę. Choć kawiarnia znajduje się przy ul. Polnej, daleko od centrum, to może się pochwalić gronem stałych klientów, których przyciągają ogromne kawałki ciasta, pyszne lody, a także sam cukierkowy wystrój, z kwiatową ścianką i kolorowymi pomponami. W tym miejscu na pewno zrobicie słodkie zdjęcie na Instagrama. Od 25 maja działa druga Beza przy Jagiellońskiej.

Na kawę do mistrzyni

Trudno również o wolne miejsce w Projekcie Nano, gdzie kawę serwuje Kamila Adamiec, która kilkukrotnie stawała na podium Mistrzostw Polski Baristów. Ale nawet gdy nie ma gdzie usiąść, zawsze można wziąć coś na wynos. Oprócz kawy polecamy sernik z kwaśną śmietaną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto