Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Toruń. Na Tor-Torze wyciekła woda amoniakalna, ale sytuację opanowano

Piotr Bednarczyk
Piotr Bednarczyk
Na otwarcie Tor-Toru jeszcze trochę poczekamy
Na otwarcie Tor-Toru jeszcze trochę poczekamy Grzegorz Olkowski
Trochę strachu najedli się remontujący lodowisko Tor-Tor pracownicy. Uszkodzona została rura z wodą amoniakalną. Czy wpłynie to na termin oddania do użytku lodowiska?

Rozpoczęły się badania archeologiczne na toruńskim bulwarze

od 16 lat

O sprawie rozmrożenia Tor-Toru głośno było na początku tego roku. Miasto w ramach oszczędności chciało wyłączyć z eksploatacji obiekt na pięć miesięcy. Ostatecznie, po protestach klubów i rodziców małych sportowców termin ten zmniejszono do trzech, ale pod warunkiem, że będzie wystarczające zapotrzebowanie. Obiekt miał przejść remont i zostać otwarty w sierpniu.

Tymczasem mieszkańców ulicy Bema zaniepokoił ruch, jaki zrobić się przy Tor-Torze w nocnych godzinach w minioną sobotę. Pojawiły się pod nim jednostki Straży Pożarnej.

Okazuje się, że pojazd firmy, która wymienia oświetlenie, najechał na jedną z rur i uszkodził ją. Doszło do wycieku wody amoniakalnej.

Wyciek na Tor-Torze w Toruniu: Nikomu nic się nie stało

- Rzeczywiście, dostaliśmy w sobotę 15 lipca zgłoszenie o wycieku na Tor-Torze - potwierdza mł. bryg. Aleksandra Starowicz oficer prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu. - Podjęliśmy interwencję o godzinie 22.30, zakończyła się ona 20 minut po północy. Gdy nasi strażacy przyjechali na miejsce, pracownicy byli już na zewnątrz obiektu. Okazało się, że została uszkodzona rura doprowadzająca wodę amoniakalną do instalacji mrożącej i doszło do niewielkiego wycieku. Doraźnie usztywniliśmy tę rurę, owinęliśmy gumą i opaskami zaciskającymi. Najważniejsze, że nic nikomu się nie stało.

Woda amoniakalna (NH 3·H2O) to zwyczajowa nazwa roztworu amoniaku w wodzie. Ma charakterystyczny ostry, amoniakalny zapach. Nieoficjalnie wiemy, że ta na Tor-Torze była 16-procentowa.

UM Torunia o sytuacji na Tor-Torze

Próbowaliśmy dowiedzieć się o szczegółach od przedstawicieli MOSiR-u, ale bezskutecznie. Za to w godzinach popołudniowych w piątek oficjalnie o kłopotach poinformowało miasto na stronie torun.pl.

"Wykonawca prac oświetleniowych przy remoncie lodowiska miejskiego Tor-Tor uszkodził fragment instalacji chłodzącej obiektu. Spowoduje to opóźnienie otwarcia tafli głównej. W sierpniu zostanie uruchomione lodowisko treningowe.

Polecamy

Do awarii, w wyniku której nastąpił wyciek wody amoniakalnej, doszło w ubiegły weekend – nikt nie ucierpiał. Natychmiast zostały wezwane właściwe służby, które dokonały pomiaru stężenia wycieku. W kolejnych dniach ustalano zakres prac naprawczych, ich koszty i terminy. Okazało się, że naprawa uszkodzeń spowodowanych przez firmę prowadzącą prace elektryczne będzie kosztować ok. 360 tys. zł i potrwa nawet do 4 tygodni. MOSiR już wystąpił do sprawcy uszkodzenia z roszczeniem zapłaty za naprawę instalacji.

Informację o zmianie harmonogramu prac i - co za tym idzie - terminu uruchomienia tafli głównej toruńskiego lodowiska otrzymały już trenujące tam kluby. Dobrą wiadomością w tej sprawie jest fakt, że toruński Tor-Tor posiada dwie pełnowymiarowe tafle lodowe – dlatego w pierwszej kolejności, w sierpniu, zostanie uruchomiona i oddana do dyspozycji klubów tafla treningowa, na której zakończono wymianę oświetlenia i band" - czytamy w materiale.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto