Rozmowa z Ryszardem Kowalskim, prezesem toruńskiego oddziału TKKF- TKKF organizuje kolejne kursy samoobrony. Czy są jeszcze potrzebne?- Ludzie do nas dzwonią i o nie pytają, więc najwidoczniej tak. Impulsem dla nas były ostatnie kursy organizowane dla pań przez strażników miejskich - zainteresowanie było ogromne, nie wszyscy się załapali, więc pomyślałem, że trzeba coś zrobić. Poza tym dzwonili do nas też panowie. „Kowalski - mówili - a my, to co? Też chcemy nauczyć się bronić! Jeszcze trochę i sami będziemy bać się tych wyszkolonych pań!"(śmiech).- Czego będzie można się nauczyć na kursie?- Przede wszystkim odpowiednich zachowań i myślenia. Chcemy, żeby ludzie wiedzieli, co zrobić, gdy ktoś ich zaatakuje. Żeby umieli podjąć decyzję: czy lepiej uciekać czy zignorować? Żeby mieli wybór. Warto wdawać się w rękoczyny, a może spokojnie sobie poradzę w inny sposób? Oczywiście, będziemy też uczyć podstawowych technik walki, najważniejszych chwytów. Planujemy trzy spotkania, pierwsze już w sobotę, więc będzie sporo czasu, żeby przekazać wiedzę. A na koniec minitest: sprawdzimy, czy kursanci poradzą sobie z podstawionym bandytą.- Jak się zapisać?- Wystarczy zadzwonić pod nr tel. 56 652 21 68 lub wysłać mail: [email protected]. Są jeszcze wolne miejsca, a jeśli będzie bardzo dużo chętnych, możemy utworzyć drugą grupę. Nie chcielibyśmy nikogo odsyłać z kwitkiem.- Kto chce się nauczyć bronić? Starsi czy młodsi? Kobiety czy mężczyźni?- Nie pytamy o wiek przy zapisach. Ale z mojego doświadczenia wynika, że najczęściej zgłaszają się ludzie powyżej 50. roku życia. Zarówno mężczyźni, jak i kobiety, a czasami nawet całe rodziny. Ostatnio zadzwoniła pani, żeby zapisać córkę i przy okazji siebie. „Męża też zaciągnę" - powiedziała. I rzeczywiście, kilka dni później zadzwoniła zapisać męża.- Ale TKKF ma i inne oferty dla torunian po pięćdziesiątce...- Tak, przygotowujemy właśnie nowy kurs - tym razem nauki pływania. Dzwonią do nas ludzie i pytają, czy gdzieś w mieście można nauczyć się pływać po pięćdziesiątce. Żalą się: „Wnuk mi prawie do Szwecji wpław śmiga, a ja stoję w morzu po kolana w wodzie, tak dłużej nie może być!" Dostajemy sporo takich sygnałów, a przecież w Toruniu jest kilkanaście basenów, jest gdzie poćwiczyć. Mam nadzieję, że już w maju uda nam się z tym projektem ruszyć. Wtedy ogłosimy zapisy.rozmawiała Alicja Wesoł[email protected]
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?