MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Sport. Torunianin trafi do księgi rekordów Guinnessa. Niezwykły wyczyn triathlonisty

Daniel Ludwiński
Daniel Ludwiński
Adrian Kostera pokonał w rok dystans najdłuższego triathlonu w historii
Adrian Kostera pokonał w rok dystans najdłuższego triathlonu w historii Facebook Adrian Kostera - Ultra Triathlete
Takiego triathlonu świat jeszcze nie widział. W ostatni czwartek Adrian Kostera, pochodzący z Torunia triathlonista, zakończył trwające dokładnie rok wyzwanie polegające na pokonaniu najdłuższego dystansu w historii tej dyscypliny sportu. Teraz Kosterę czeka wpis do księgi rekordów Guinnessa.

Stali czytelnicy „Nowości” zapewne dobrze pamiętają historię triathlonisty, którego losy opisywaliśmy już nieraz. Torunianin mieszka obecnie w Holandii i w dniu 30. urodzin, nie mając wcześniej żadnego poważnego związku ze sportem, postanowił radykalnie odmienić swoje życie i rzucić nałóg palenia. Kostera postanowił, że zmieni się poprzez triathlon, ale nie w wydaniu olimpijskim, a w formule ultra. Na przestrzeni kolejnych lat wytrenował swój organizm do takiego poziomu, że osiągnął wydolność pozwalającą mu na starty na dystansach pięcio- i dziesięciokrotnego Ironmana. W pierwszej z konkurencji pobił rekord świata - 19 km pływania, 900 km jazdy na rowerze i 211 km biegu zajęło mu niespełna 68 godzin.

Kim jest Adam Kostera?

Kostera szukał jednak dla siebie czegoś jeszcze i postawił na 365 Triathlon, czyli wyzwanie, w którym walczył już nie tyle z rywalami, co z samym sobą. Rozpoczynając 1 czerwca 2023, a kończąc 31 maja 2024 roku, niemal dokładnie po dwunastu miesiącach, ukończył triathlon, w którym pokonany przez niego dystans przekroczył długość równika. Sportowiec przez rok przepłynął 1205 km, przejechał rowerem 31132 km i przebiegł 7833 km. Jego zmagania odbywały się w województwie dolnośląskim z finałem na Polanie Jakuszyckiej, gdzie w ubiegły czwartek przebiegł swój ostatni maraton w ramach 365 Triathlon. Dzień później, w tym samym miejscu, przyszła pora na świętowanie sukcesu.

Na przestrzeni miesięcy Kostera przeżywał kryzysy, w tym mentalne. - Fajnie, że macie tyle wiary we mnie. Ja sam nie wiem, czy dotrwam tak daleko. I nie z powodu fizycznego bólu czy zmęczenia. Te zwykle bywają błahe w porównaniu do tego, jak mogą boleć myśli. A z takimi myślami biegnie się trudniej niż z kontuzją - pisał zimą w mediach społecznościowych.

Adrian Kostera pokonał w rok dystans najdłuższego triathlonu w historii
Adrian Kostera pokonał w rok dystans najdłuższego triathlonu w historii Facebook Adrian Kostera - Ultra Triathlete

Ostatecznie cel został jednak zrealizowany i w Jakuszycach triathlonista świętował ukończenie swojego dwunastomiesięcznego wyzwania.

Do dziś kocha Toruń

Adrian Kostera nie kryje, że choć obecnie nie mieszka już w Toruniu, to jednak nasze miasto pozostaje dla niego szczególne. - Jeśli mam jakieś sprawy w Polsce, nawet niekoniecznie tu, to i tak zawsze przyjeżdżam do Torunia. Jest kilka rzeczy, które robię zawsze - muszę pójść po ulubioną zapiekankę, muszę przejść się po starówce, zobaczyć Wisłę i most. Mam w domu półkę z medalami i pucharami. Pośród nich stoi statuetka Mikołaja Kopernika. Nie mieszkam już w Toruniu, ale to miasto pozostało na zawsze w moim sercu - mówił „Nowościom”w 2021 roku, gdy nie był jeszcze w pełni zawodowym sportowcem, a swoje treningi w dalszym ciągu łączył ze zwykłą pracą zawodową w szklarni w Holandii.

Do Torunia Kostera wrócił także już jako dobrze rozpoznawalny zawodnik - jesienią ubiegłego roku był gościem 39. Toruń Maraton, gdzie podczas zorganizowanego z tej okazji spotkania autorskiego zdradzał kulisy swojej sportowej przygodę. Można go było wówczas zobaczyć także na biegowej trasie - jako pacemaker poprowadził grupę uczestników maratonu. Z kolei w ostatnią sobotę, dzień po zakończeniu wyzwania, triathlonista spotkał się z toruńskimi biegaczami na Bulwarze Filadelfijskim i wraz z kilkunastoma chętnymi przebiegł 12 kilometrów.

Adrian Kostera pokonał w rok dystans najdłuższego triathlonu w historii
Adrian Kostera pokonał w rok dystans najdłuższego triathlonu w historii Facebook Adrian Kostera - Ultra Triathlete

Wspólne bieganie i książka

Obecnie Kostera ma przed sobą zasłużony odpoczynek po trwającym rok wyzwaniu, ale nie kryje, że poważnie myśli już o kolejnych planach, zarówno tych czysto sportowych, jak i popularyzatorskich. Wśród tych pierwszych jest ponowny występ w mistrzostwach świata w dziesięciokrotnym Ironmanie, w których już startował, ale tym razem planuje powalczyć zarówno o pierwsze miejsce, jak i o nowy rekord świata. Równolegle planuje w jeszcze większym stopniu rozwijać swoją działalność trenera, a także organizować otwarte wydarzenia dla wszystkich chętnych.

- Może to będzie bieganie po parku u was w mieście przez 24 godziny, gdzie każdy będzie mógł swobodnie dołączać o każdej porze. Może to będzie triathlon kilkukrotny nad jeziorkiem u kogoś w mieście. Każdy będzie mógł zawsze dołączyć do mnie, jak do treningu. Podczas takiego wyjazdu będę starał się wspierać swoją obecnością lokalne placówki tam, gdzie mógłbym być potrzebny – zapowiedział.

Kostera zdradził ponadto, że ma zamiar napisać książkę, w której opowie swoją historię.

od 7 lat
Wideo

Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto