Ojciec z Torunia gwałcił pasierbicę i skrzywdził córeczkę? Aresztowany, w piątek rusza proces!
Według ustaleń prokuratury, Robert B. z Torunia przez cztery lata (2014-2018) gwałcił i wykorzystywał swoją pasierbicę. Dziewczynka miała wtedy 8-12 lat. Seksualnie miał wykorzystać również biologiczną córeczkę, gdy miała zaledwie kilka lat (obecnie ma 7). Tragedia, jaka spotkała te dzieci wyszła na jaw dzięki błyskawicznej reakcji szkoły w Toruniu. Tutaj starsza dziewczynka poskarżyła się wychowawcy, a ten powiadomił dyrektora. Dalej wypadki potoczyły się błyskawicznie. 5 października 2020 roku dyrektor zawiadomił policję, 6 października prokuratura wszczęła śledztwo i sąd przesłuchał dziewczynki. Już 7 października Robert B. został zatrzymany, usłyszał zarzuty i decyzją sądu trafił do aresztu. - Przebywa w nim do dziś. Jego proces ruszy 23 kwietnia. Tylko za zgwałcenia grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności. Kara łączna może być dużo surowsza - podkreśla prokurator Joanna Becińska, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Toruń Wschód. Czytaj dalej. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNEPOLECAMY TAKŻE: Te zwierzęta maltretowano i głodzono w Toruniu i okolicachMandaty za brak maseczki! Ile w Toruniu i Kujawsko-Pomorskiem?