Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Małe lokalne księgarnie. Co w nich kupujemy i jak one funkcjonują w naszym mieście?

Katarzyna Kucharczyk
Katarzyna Kucharczyk
Wnętrze oraz wystawa toruńskiej Księgarni Kafka i Spółka
Wnętrze oraz wystawa toruńskiej Księgarni Kafka i Spółka Grzegorz Olkowski
„Czy warto jeszcze promować czytelnictwo?” - spytał jeden z księgarzy, słysząc, że powstanie artykuł dotykający tematu książek. Czy warto? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć – dla miłośników literatury jest to pewne. Rynek wydawniczy zawsze był wymagający. Zwłaszcza że w Polsce wydaje się więcej książek, niż rzeczywiście się czyta. Nie jest to jednak jedyny problem. Z jakimi wyzwaniami codziennie mierzą się lokalni księgarze? Czy torunianie nadal czytają?

Zobacz film: Remont jednej z najpiękniejszych toruńskich kamienic powoli zbliża się do końca.

od 16 lat

To nie tylko praca
Uśmiechy ukrywające się wśród kolorowych okładek książek świadczą o jednym – w księgarni każdy jest mile widziany. Podczas rozmów z księgarzami wielokrotnie padło stwierdzenie, że nie jest to wyłącznie praca. To pasja i nieodłączna część życia, dla niektórych nawet od 30 lat. I choć mogłoby się wydawać, że w tego typu zawodzie każdy dzień wygląda tak samo, rzeczywistość jest zupełnie inna – jest to niekończące się pasmo weryfikacji tytułów, dobierania książek do potrzeb czytelników i obserwowanie wciąż zmieniającego się rynku. Każda z księgarń oferuje coś innego, by czytelnik (i potencjalny klient) po przekroczeniu progu od razu mógł znaleźć to, czego szuka, bez konieczności krążenia wokół półek.

Codzienne wyzwania
Dzisiejszy książkowy świat jest bardzo różnorodny. Czytelnik stoi przed ogromnym wyborem – książka tradycyjna, e-book, a może audiobook? Zakupienie książki w internecie, bo taniej, wykupienie abonamentu i zyskanie dostępu do kilkudziesięciu tysięcy tytułów czy wybranie się do księgarni? Część czytelników pójdzie tam, gdzie jest taniej, kolejni natomiast całkowicie zrezygnują z zakupu, wybierając korzystanie z bibliotek Znajdą się i tacy, którzy skorzystają z nielegalnych źródeł, np. pobierając e-booki lub audiobooki. W dużej mierze to właśnie te czynniki stają się codziennymi wyzwaniami, z którymi muszą mierzyć się księgarze. Dzięki organizowanym przez siebie akcjom promocyjnym, np. przez dzielenie się nowinkami w social mediach, mogą dotrzeć do klientów i czytelników. Lecz nie w taki sposób budują społeczność.

Polecamy

Czytelnicy – (nie)zwykli ludzie
Rozmowa. Właśnie to jest kluczowe w tej pracy. Podpowiedzenie, zadanie pytania, a nawet i opowiedzenie pokrótce danej fabuły często jest przepisem na sukces. Księgarze i pracownicy księgarń zauważyli, że właśnie to spaja tę społeczność. Wiele osób, które odwiedza ich księgarnie, potrzebuje rozmowy, nakierowania i polecenia czegoś, co ich nie zawiedzie. Bo nie tylko książki mają w sobie coś magicznego. Kameralne, ukryte gdzieś przy głównej drodze bądź w ciasnej uliczce, lokalne księgarnie również potrafią przenieść czytelnika w zupełnie inny świat, dając mu przy tym możliwość rozmowy i doświadczenia różnych emocji – nowych bądź na chwilę zapomnianych.

Dlaczego warto?
Lokalne księgarnie sprzedają książki po cenie okładkowej (choć i tam zdarzają się promocje i wyprzedaże!). Ponadto mają one ogromny wpływ na rozwój lokalnej kultury – to właśnie tam mogą odbywać się spotkania autorskie czy wieczorki poetyckie. Nierzadko zdarza się też tak, że mają one niemały wpływ w promowanie autorów wywodzących się z danego miasta. Oprócz tego wpisują się doskonale w tradycję oraz pokazują, że mimo wielu przeciwności losu można stworzyć coś, co będzie doceniane przez (nie)zwykłych ludzi.

Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto