Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Historia i odkrycia. Nie chowajcie historii Torunia pod ziemią. Nie zasypujcie świętego Ducha!

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Wideo
od 16 lat
Wykopaliska archeologiczne na terenie średniowiecznego kompleksu klasztorno-szpitalnego świętego Ducha w Toruniu idą pełną parą. Przyszedł już czas, aby zaapelować do władz miasta i służb konserwatorskich o zmianę planów - przebadanie całości i wyeksponowanie większości odsłanianych fundamentów, które sięgają do samych początków Torunia.

Poprzedni raport z wykopalisk na toruńskim bulwarze publikowaliśmy dwa tygodnie temu. Czy na kolejny nie jest za wcześnie? Co przez ten czas znaleźli archeolodzy i czy będzie o czym pisać? W stronę Bramy Klasztornej kierowaliśmy się z pewną taką nieśmiałością, jednak wszelkie obawy i wątpliwości zostawiliśmy tuż za nią. W ciągu dwóch tygodni intensywnych prac sytuacja w wykopie bardzo się zmieniła. Tam, gdzie do tej pory było widać korony gotyckich fundamentów pojawiły się głębsze wykopy, a w nich ceglane łuki, masywne przypory...

- Spełnia się jeden z największych toruńskich snów archeologów, spod ziemi wyłaniają się pozostałości klasztoru św. Ducha - mówi spoglądając na efekty pracy badaczy Artur Dobiegała, toruński przewodnik, historyk i popularyzator dziejów dawnego Torunia.

Jak wspominaliśmy poprzednio, pracujący w sąsiedztwie Koszar Racławickich badacze, odsłonili pozostałości trzech średniowiecznych budynków. Teraz liczba ta wzrosła, pojawiły relikty obiektów skromniejszych, prawdopodobnie gospodarczych. Najbardziej interesujący nadal jest mur równoległy do Wisły.

- Tu nam najprawdopodobniej wychodzi fundament arkadowy, czyli taki zrobiony z łuków - mówi Katarzyna Kuczara-Alagierska z prowadzącej badania Pracowni Archeologicznej Alagierscy. - Jeden z tych łuków został skuty przez Szwedów, albo w czasach nam bliższych, przy okazji budowy kanalizacji.

Dlaczego średniowieczne mury trzeba było podeprzeć?

Możliwe, że taka konstrukcja budynków ulokowanych na terenie zalewowym, okazała się niezbyt trafionym pomysłem. Mur się zaczął obsuwać, czemu próbowano zaradzić dostawiając do niego przypory. Jedną z nich archeolodzy odsłonili aż do solidnego kamiennego fundamentu. Przecina ona ceglany łuk. Cóż, kościół św. Ducha był najstarszą świątynią Torunia. Znajdujący się przy nim szpital był drugim w państwie krzyżackim. Oba powstały w XIII wieku, a sąsiadujący z nimi klasztor został zbudowany na początku kolejnego stulecia, a więc w czasach, gdy Krzyżacy dopiero zaczynali w tym miejscu zapuszczać korzenie.

Miejsce spoczynku

Na marginesie warto również dodać, że kościół św. Ducha był miejscem spoczynku pierwszych mieszkających w Toruniu zakonnych braci. Do fundamentów kościoła archeolodzy jeszcze nie dotarli. Prawdopodobnie jednak odsłaniają pozostałości szpitala. W poprzednim sprawozdaniu informowaliśmy, że odkryli relikty średniowiecznego hypocaustum, czyli centralnego ogrzewania.

Kuchnia lub łaźnia?

W budynku prostopadłym do Wisły, tym z odsłoniętymi pod koniec ubiegłego roku pozostałościami ozdobnego portalu, zaś niedawno odkrytą ceglaną gotycką podłogą, archeolodzy znaleźli sporo śladów sugerujących, że w tym miejscu znajdowała się łaźnia bądź kuchnia. Co ciekawe, w części wysuniętej najdalej na południe, po posadzce nie ma już śladu.

- Być może z jakichś przyczyn posadzka w tym miejscu była lepsza i podczas rozbiórki w czasach szwedzkiego potopu została zabrana - zastanawia się Katarzyna Kuczara-Alagierska.

Możliwe też, że XVII-wieczni burzymurkowie pracowali z takim zapałem, że ten fragment budynku rozebrali praktycznie do dna, o czym może świadczyć stan znajdujących się obok murów. Z drugiej strony podłoga w tym miejscu mogła być drewniana, ale czy nic by się z niej nie zachowało? Archeolodzy znaleźli w ziemi nieźle zachowaną ograniczoną cegłami belkę. Czyżby próg?

Co dalej?

Archeolodzy będą się teraz posuwali na północ. Przekroczą zatem badany teraz fundament budynków równoległych do murów miejskich i zaczną badać ich wnętrza. Tam będzie jeszcze ciekawiej. Zgodnie z podpisaną z władzami miasta umową, badania powinni jednak zakończyć w połowie października. Wszystko co odkryli, ma być udokumentowane i zasypane. Powtórzmy jednak, że te fundamenty sięgają początków Torunia! Miasta, które szczyci się gotykiem i żyje z turystów. Takimi pamiątkami należy się chwalić, a nie chować je pod ziemią. Apelujemy zatem do władz miasta i służb konserwatorskich o zachowanie odsłanianego średniowiecznego kompleksu. Teren wykopalisk ma przeciąć ulica, jednak będzie to tylko niewielki fragment gotyckich zabudowań. Resztę zatem można by było zachować, bez szkody dla kierowców, ale z wielką korzyścią dla Torunia.

Zobacz także:
Śmiertelny wypadek w Kujawsko-Pomorskiem!
Zobacz kto przetrwał "Kuchenne Rewolucje" w Toruniu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto