Zespół ze Świecia bez wątpienia był faworytem tego spotkania. Miejscowi od pierwszego gwizdka ruszyli do ataku. Już w 4. minucie na prowadzenie swój zespół wyprowadził Dawid Bocian. Do przerwy świecianie prowadzili aż 9:0. O dziwo mocnym akcentem drugą połowę rozpoczęli goście, którzy szybko zdobyli pierwszego i jak się później okazało ostatniego gola w tym meczu. Gospodarze natomiast w drugiej połowie do swojego dorobku dołożyli jeszcze cztery trafienia.
- To był bardzo ciężki mecz. Wiedzieliśmy, że Futsal Świecie to trudny rywal. Ale walczyliśmy. Trochę brakowało nam skuteczności. Sam zepsułem kilka okazji - powiedział po meczu Maciej Perlak, zawodnik AZS UMK Toruń.
- Cieszymy się, że w taki sposób zakończyliśmy rozgrywki ligowe. Takie zwycięstwa budują morale drużyny. Zawodnicy wiedzieli, że muszą postawić kropkę nad „i” – stwierdził natomiast Maciej Grocki, kierownik Futsal Team.
Przypomnijmy, że mecz ten miał zostać rozegrany 19 lutego. Futsal Świecie miał wtedy z kibicami świętować awans do I ligi. Spotkanie jednak zostało przełożone ze względu na silne wichury. - Z świętowaniem wstrzymujemy się do 5 marca, czyli do gali finałowej Stalex Ligi - skwitował Maciej Grocki.
Futsal Świecie - AZS UMK Toruń 13:1 (9:0)
Bramki: Marcin Janus 4, Dawid Bocian 3, Wojciech Ernest 2, Szymon Kocieniewski, Maciej Góra, Adam Kolmajer, Marcin Wanat (FŚ) oraz Miłosz Kurlus (AUT).
Futsal Świecie: Semrau – Wiśniewski, Kiełpiński, Wanat, Ernest oraz Góra, Bocian, Kolmajer, Kocieniewski, Kaczkowski, Janus, Olkiewicz, Piotrowski.
AZS UMK Toruń: Brzeziński, Janusz, Perlak, Wasilkiewicz, Zwolankowski oraz Kurlus, Sadowski, Warczyński, Żurkiewicz.
Kibice na meczu Futsal Świecie - Red Dragons Pniewy. Zobacz zdjęcia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
