Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ceny wynajmu mieszkań w Toruniu wzrosły nawet o 40 proc. Organizowane są castingi na lokatora

Adam Mroczek
Adam Mroczek
Mieszkania w blokach
Mieszkania w blokach Archiwum
Wynajem mieszkań w Toruniu i nie tylko jest w tej chwili bardzo trudny. Powodem są bardzo wysokie koszty i opłaty.

Zobacz wideo: Budowa linii tramwajowej na JAR

od 16 lat

Wzrost cen wynajmu mieszkań dwupokojowych

Katarzyna Plińska studiuje w Toruniu i już kilka miesięcy temu szukała wraz z koleżanką mieszkania. Jak przyznaje, była to droga przez mękę. - Oglądałyśmy jedno mieszkania i dla mnie to było straszne, bo oprócz nas były tam jeszcze trzy inne pary i jeszcze byli aktualni lokatorzy z tego mieszkania - wspomina. Ostatecznie mieszkanie wynajęła jednak dzięki pomocy znajomych.

Polecamy

Coraz częstszą praktyką są castingi. Właściciel lokum zaprasza na spotkanie ludzi i decyduje, komu przekaże klucze. - Dwukrotnie otrzymaliśmy informację, że studenci z pierwszych lat nas wygryźli i w sumie nie wiemy dlaczego - mówi Olga, która przyjechała do Torunia z Kruszwicy.

Mieszkań brakuje, bo więcej osób chce je wynająć. Do studentów, którzy co roku szukają lokum, doszła też duża grupa uchodźców z Ukrainy. Do tego nie brakuje ludzi, których przez spadek zdolności kredytowej nie stać na kupno swojego M. Oni też muszą gdzieś mieszkać, więc szukają mieszkań na wynajem. Wojciech, agent nieruchomości zwraca uwagę, że ceny dwupokojowych mieszkań w falowcu kiedyś zaczynały się od kwoty 1600 złotych za wynajem na miesiąc plus opłaty.

- Teraz te ceny często wzrosły do 2300 złotych plus opłaty, czyli cała cena zamyka się w cenie 3 tysięcy złotych. A i tak to jest cena dobra na dzisiejsze czasy.

Z obserwacji rynku nieruchomości wynika, że od lutego cena najmu mieszkań dwupokojowych skoczyła najbardziej w Zielonej Górze - o około 43 procent, w Toruniu - o 42 proc., w Krakowie - o 40 proc., a w Opolu - o 37 proc. Rzeszów zaś zanotował podwyżkę o 31 proc., a Gdańsk - o 29 proc.

Kawalerki też drożeją

- Rozglądałam się na początku za jakąś kawalerką bądź też mieszkaniem dwupokojowym, ale niestety aktualne ceny sprowadziły mnie na ziemię i teraz rozglądam się za pokojem - przyznaje Wiktoria z Włocławka.

Koszt wynajęcia kawalerki najbardziej poszedł w górę w ostatnich miesiącach w Toruniu (o 42 proc.), Olsztynie (o 39 proc.), Gdańsku (o 37 proc.), Krakowie (o 34 proc.) i Kielcach (o 29 proc.). Poza Opolem i Łodzią, oferty są wyższe we wszystkich miastach wojewódzkich.

Poznaj ciekawe grupy lokalne na Facebooku:

Natalia mieszkanie w Toruniu wynajmuje już od dwóch lat. Czynsz skoczył w tym czasie o ponad 30 proc. - z 1600 złotych do 2300 złotych.

- Stawki czynszów, które już teraz są wysokie, za chwilę będą jeszcze wyższe, ponieważ rosną koszty utrzymania. Nie wiadomo jak będą się kształtowały ceny energii i ogrzewania. To wszystko może spowodować, że najem będzie na tyle drogi, że ludzie może będą rezygnować ze studiowania albo w ogóle z wynajmu i przeprowadzać się z powrotem do rodzin - tłumaczy jeden z agentów nieruchomości.

Akademiki jako alternatywa

Alternatywą są jeszcze akademiki. Są dużo tańsze niż mieszkania, ale pula takich miejsc jest niestety ograniczona. W Toruniu, zainteresowanie miejscami w domach studenckich Uniwersytetu Mikołaja Kopernika jest bardzo duże. - Można powiedzieć, że rekrutacja została już zamknięta, a zainteresowanie studentów miejscami w akademikach było o ponad 20 procent większe niż w zeszłym roku - mówi Ewa Walusiak-Bednarek z Biura Prasowego UMK. Ceny za wynajem pokojów w akademikach wahają się w przedziale od 300 do 700 zł, w zależności od standardu pokoju i liczby osób w nich mieszkających.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto