Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wiosna w Galerii Wozownia. Cztery nowe wystawy i mnóstwo imprez

Żaneta Lipińska-Patalon
W piątek 17 kwietnia  o  godz. 18.00 w Wozowni odbędzie się  wernisaż wystaw
W piątek 17 kwietnia o godz. 18.00 w Wozowni odbędzie się wernisaż wystaw nadesłane
Sporo atrakcji dla fanów sztuki. W Wozowni otwierają cztery nowe ekspozycje. Tradycyjnie w piątek odbędą się wernisaże nowych wystaw.

Wiosna w Galerii Wozownia. Cztery nowe wystawy i mnóstwo imprez

Pasjonaci sztuki mają w czym wybierać. Galeria Wozownia przygotowała bardzo bogaty program. Po pierwsze w najbliższy piątek zostaną otwarte cztery wystawy. Będzie to prezentacja polsko-niemieckich projektów fotograficznych dwóch artystek georgii Krawiec i Ute Lindner, duża wystawa Doroty Chilińskiej z Torunia pt. "Projekt życie", "Spacery subiektywne" Izabeli Łęskiej w Laboratorium Sztuki oraz LOVE - wystawa w ramach Toruńskiego Tygodnia Weganizmu. Ale po kolei.

Dylematy tożsamości
Pierwsza ekspozycja "Dylematy tożsamości" jest polsko-niebiecką kolaboracją cykli fotograficznych. Pokazuje lasy emigrantów dwóch kierunków. Georgia Krawiec podejmuje losy Śląska i jego mieszkańców od lat 70-tych 20. wieku oraz obrazuje dramatyczny rozłam społeczności tego regionu, spowodowany falą masowej emigracji do Republiki Federalnej Niemiec, jaka miała miejsce w tym czasie. Ute Lindner pokazuje prace które odnoszą się do historii rodziny jej matki, pochodzącej z Dolnego Śląska. Prace koncentrują się wokół tematu utraty tożsamości, wokół pytania, z czego buduje się uczucie, nazywane małą ojczyzną. W czasie wypraw badawczych wraz z matką i córką Ute Lindner skontaktowała się z właścicielami domu swej prababci i sportretowała rodzinę. Innym aspektem prac artystki są krajobrazy Karkonoszy i historie związane z mistyczną postacią ducha gór, Liczyrzepą. - Rodzina Ute Lindner opuściła Erdmannsdorf/Mysłakowice w 1946 roku. Także bliscy Georgii Krawiec zostali rozdzieleni. Jednak nie trzeba, jak sądzę, czytać realizacji artystek przez ich biografie. W istocie, zdjęcia mają być w równym stopniu opowieściami o konkretnych śląskich rodzinach, których losem było rozdzielenie bliskich, jak bardziej generalną metaforą wymuszonych migracji, które w dwudziestym wieku były udziałem Ślązaków, lecz także innych mniejszości narodowych.

Projekt życie
Druga ekspozycja to wystawa Doroty Chilińskiej "Projekt życie". Jest to instalacja wideo, która składa się z kilku obrazów wideo. Główna projekcja przedstawia kobietę i mężczyzną, którzy zwróceni do siebie, najpierw w formie embrionalnej, powiększają się, rozwijają do sylwetki leżącej na wznak, potem zbliżają się do siebie i odsuwają poza kadr. W ich miejsce pojawiają się dwa następne "embriony", które powtarzają ten sam układ. Obok projekcji głównej na bokach zmieniające się obrazy pokazują skalę makro i mikro, część to obrazy spod mikroskopu, inne są obrazami kosmosu, planet itp. Elementy instalacji przylegające do obrazów bocznych przypominają lunety lub tuby mikroskopów. -Jako dziecko kładłam się na trawie i patrzyłam w chmury. Zwykle było to pełne lato. Kładłam się i czułam jak wszystko pulsowało obok mnie. W tej jednej chwili obok, życie tętniło w milionach postaci, w moim wnętrzu, w ich wnętrzach, głęboko pod ziemią, w ruchu cząsteczek, na niebie, w ruszających się planetach, wszędzie. Już wtedy miałam poczucie, że życie to coś więcej niż mogę sobie wyobrazić. Być może dlatego często odczuwam, że jest coś we mnie, co jest bardziej mną niż ja sama jestem. Pamiętam pierwsze lekcje biologii i łańcuch pokarmowy, który kończył się na człowieku, a nikt nie dodawał, co potem zjada człowieka. Skąd właściwie w nas to coś, co każe nam się chować przed niebezpiecznym, rodzić dzieci, oddychać i za wszelką cenę przetrwać, a potem w jednym momencie umieramy i wchłania nas następne życie, a to następne i następne- mówi artystka.

Love
LOVE Liliana Piskorska, Sandra Wilczyńska, Magdalena Ablewicz w ramach Toruńskiego Tygodnia Weganizmu przygotowały specjalną ekspozycję. -Projekt poświęcony jest pamięci i szacunkowi wobec tych zwierząt, które w XXI traktowane są jak uprzedmiotowione, nieodczuwające istoty, których obowiązkiem jest niewolnicze służenie człowiekowi. Okrucieństwo bezpośrednio wypływające z głupoty, skazuje na cierpienie i śmierć miliony zwierząt, które giną każdego dnia. Liczby są wielocyfrowe, zaświadczające o ogromie tej rzezi. Bezrefleksyjnie człowiek dokonuje morderstwa, rola kata bardzo mu odpowiada. T. Adorno, jeden z najważniejszych przedstawicieli teorii krytycznej mówił: Auschwitz zaczyna się wszędzie tam, gdzie ktoś patrzy na rzeźnię i myśli: to tylko zwierzęta. Refleksja aktualna! Smutna, podsumowująca ludzką kondycję.

Spacery subiektywnie
Projekt był realizowany podczas miesięcznego pobytu artystki w Berlinie . Izabela Łęska przy pomocy aplikacji w telefonie rejestrowała trasę codziennych spacerów po nieznanym sobie mieście, notowała swoje odczucia związane z mijanymi miejscami i zbierała znalezione przedmioty. Zapraszamy do Wozowni.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto