Budowa dróg na osiedlu Jar
Do końca lutego toruńscy drogowcy mają nadzieję rozstrzygnąć przetarg na budowę brakującego odcinka Trasy Staromostowej. Przypomnijmy, że dwupasmowa droga ma połączyć plac Niepodległości z dobudowanym podczas budowy linii tramwajowej na Jar odcinkiem ulicy Dekerta. Trasa przetnie m.in. teren między cmentarzem św. Jerzego i Targowiskiem Miejskim. Drogowcy zajmą również fragment samego targowiska.
Dla sprzedawców oznacza to spore problemy. Kilkoro z nich będzie musiało przenieść swoje stragany, wszyscy zaś stracą dostęp do dzikiego parkingu przy ul. Sportowej. Korzystają z niego ci, którzy dowożą towar, zatrzymuje się tu także spora część zmotoryzowanych klientów. W czwartek ze sprzedawcami spotkali się na targowisku przedstawiciele Miejskiego Zarządu Dróg oraz zarządzającej targowiskiem spółki Urbitor. Wygląda na to, że droga do porozumienia będzie dłuższa od planowanej trasy.
Jak już wcześniej wspominaliśmy, klienci i sprzedawcy, poza 40 miejscami na parkingu przy Szosie Chełmińskiej, będą mieli do dyspozycji 70 miejsc na parkingu przy Cinema City. Kupców to nie satysfakcjonuje. Trudno będzie stamtąd przenieść towar szczególnie, że droga będzie wiodła przez plac budowy.
- Wzdłuż cmentarza dodatkowo, bo nie było tego w projekcie, planujemy 60 miejsc parkingowych i kolejnych 20 przy narożniku targowiska - mówi Marian Wierzbowski z Miejskiego Zarządu Dróg.
Zakupy na raty?
W związku z planowanym okrojeniem targowiska, kilka osób będzie musiało przenieść swoje stragany. W czwartek otrzymali propozycję dotyczącą nowej lokalizacji. Nie przypadła im ona do gustu, ponieważ oznacza podział zieleniaka. Grupka przeprowadzonych znajdzie się poza częścią główną.
- Ludzie kupują owoce i warzywa w jednym miejscu, nikt nie będzie szedł dalej, żeby dotrzeć specjalnie do nas - denerwuje się Jarosław Dziedzic, który przy Szosie Chełmińskiej pracuje od 1991 roku.
Podczas budowy zostaną zlikwidowane bramy po zachodniej stronie targowiska. Zamiast nich pojawią się zwykłe furtki.
- Przepraszam, a co na to straż pożarna? Przecież na targowisku muszą być jakieś wyjścia ewakuacyjne - dopytywał jeden z kupców.
Gdzie powinno być przejście dla pieszych?
Kolejna sprawa to przejścia dla pieszych. Zgodnie z planem jedno ma się znajdować na wysokości nowego biurowca przy ul. Sportowej, a kolejne przy skrzyżowaniu z ul. Gałczyńskiego.
- Z targowiska na cmentarz i z cmentarza na targowisko ludzie przechodzą od lat. Czy teraz nagle zaczną chodzić okrężną drogą? Nie wierzę w to - mówi Jarosław Dziedzic. - Zaproponowałem utworzenia przejścia na żądanie na wysokości cmentarza, ale usłyszałem, że nie pozwalają na to przepisy. Prędzej czy później jednak dojdzie tam do tragedii.
Przypomnijmy, że taką sytuację już w Toruniu mieliśmy z przejściem przez Trasę Średnicową prowadzącym na cmentarz przy ul. Wybickiego.
Czy budowy nie można podzielić na dwa etapy?
Podczas spotkania ze strony sprzedawców padła również propozycja, aby budowę drogi podzielić na dwa etapy, dzięki czemu zachodnia część targowiska nie zostałaby odcięta. Drogowcy uznali jednak ten pomysł za nierealny, ponieważ bardzo trudno byłoby na takim odcinku przeprowadzić na raty prace związane z uzbrojeniem terenu. Poza tym budowa w dwóch etapach będzie droższa i bardziej czasochłonna. Drogowcy liczą na to, że jeżeli uda im się teraz wybrać wykonawcę, to budowa zakończy się jesienią przyszłego roku.
Ciąg dalszy negocjacji nastąpi. O zmianach na i wokół targowiska zapewne będzie mowa na spotkaniu prezydenta Zaleskiego i jego współpracowników z mieszkańcami Chełmińskiego Przedmieścia. Przypomnijmy, że rozpocznie się ono w czwartek 22 lutego o godz. 18 w Szkole Podstawowej nr 3 przy ul. Legionów 210.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
