KH Energa Toruń - JKH GKS Jastrzębie 8:4 (4:1, 1:1, 3:2)
Bramki: 1:0 Zieliński - Baszirow, Syty (5:46), 1:1 Kiełbicki - Górny (8:40), 2:1 Larionovs - Fjodorovs (9:59), 3:1 Tiainen - Huhtela, Jaakola (12:17), 4:1 Djumić - Tiainen, Fjodorovs (19:27), 4:2 Paś - Izacky, Spirko (35:50), 5:2 Kogut - Larionovs, K. Kalinowski (36:45), 5:3 Jarosz - Pelaczyk, Nalewajka (42:13), 5:4 Rajamaki - Starzyński, Martiska (45:33), 6:4 Larionovs - Tiainen (50:01), 7:4 Tiainen - Huhtela (58:22), 8:4 Syty - K. Kalinowski, Kogut (59:41)
KH Energa: Pohjanoksa - Schafer, Maćkowski, Larionovs, Fjodorovs, Djumić - Behm, Zieliński, Jaakola, Huhtela, Tianen - Jaworski, Kurnicki, Kogut, K. Kalinowski, M. Kalinowski - Gimiński, Sozanski, Baszirow, Syty, Prokurat.
Tak wyglądał mecz KH Energa Toruń - JKH Jastrzębie na lodowisku i trybunach - zobaczcie zdjęcia!
Kibice już w 1. tercji oglądali grzmoty i aż pięć goli. Mocno przemeblowany skład toruńskiej ekipy był bardzo skuteczny, a kolejne bramki zdobywali Mateusz Zieliński, Daniła Larionovs, Riku Tiainen i Mirko Djumić.
Niczego tym razem nie zabrakło z hokejowego repertuaru, był nawet bokserski pojedynek zaraz po 1. tercji, po którym karę meczu zarobili Mateusz Zieliński i Maciej Urbanowicz.
Potem mecz na lodzie jeszcze nabrał rumieńców, bo goście za wszelką cenę dążyli do odrabiania strat. Na gola numer dwa dla JKH GKS po niespełna minucie odpowiedział Patryk Kogut.
Gorąco na lodzie i trybunach zrobił się na początku 2. tercji, gdy goście w kilka minut strzelili dwa gole. Zapachniało znowu nerwową końcówką, jak w piątek w Krakowie, gdy torunianom zabrakło 6 sekund do wygranej.
Tym razem jednak podwyższył niezawodny ostatnio Daniła Larionovs, a w końcówce gospodarze jeszcze dołożyli dwa gole w liczebnej przewadze. Nareszcie chciałoby się powiedzieć, bo wykorzystywanie przewaga na lodzie to wciąż pięta achillesowa toruńskiej drużyny.
Po tym zwycięstwie KH Energa umocnił się na piątym miejscu Tauron Hokej Ligi i zrównał się punktami z czwartym JKH GKS. Kolejny mecz torunianie rozegrają już we wtorek 21 listopada na Tor-Torze, będzie to zaległe spotkanie z GKS Tychy.
Tomasz Pawlak - Dolnośląska Kraina Rowerowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
