Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Toruń idzie na wojnę ze szczurami przy Strudze Toruńskiej

Piotr Bednarczyk
Piotr Bednarczyk
W tych miejscach szczury widywane są najczęściej
W tych miejscach szczury widywane są najczęściej
Widok szczurów, zwłaszcza przy mostkach na Strudze Toruńskiej oraz przy jeziorze Kaszownik, w ostatnich latach to codzienność. Miasto postanowiło coś z tym zrobić.

WIDEO: Te zwierzęta przyszły na świat w toruńskim Ogrodzie Zoobotanicznym!

od 16 lat

Wydział Środowiska i Ekologii Urzędu Miasta właśnie zaprosił w Biuletynie Informacji Publicznej do złożenia oferty na wykonanie dwóch akcji deratyzacji wzdłuż prawego i lewego brzegu koryta Strugi Toruńskiej na odcinku od ulicy Batorego do ujścia Strugi do Wisły (wyloty kanałów A i B). Akcja ma być wykonana poprzez aplikację trutki bezpośrednio do nor i jej utrzymanie w dwóch miesiącach - kwietniu i październiku. Wartość oferty nie może przekroczyć 130 tysięcy złotych netto.

Tak nakazuje uchwała

- To nasza standardowa procedura, którą wykonujemy każdego roku - tłumaczy Józef Czerwiński z Wydziału Środowiska i Ekologii Urzędu Miasta Torunia. - Zobowiązuje nas do tego, podobnie jak wszystkich dysponentów obiektów publicznych, uchwała Rady Miasta w sprawie regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie gminy miasta Toruń z 12 maja 2016 roku. Mówi ona o konieczności przeprowadzenia deratyzacji przez dwa miesiące w roku, właśnie w kwietniu i październiku.

Jak czytamy w ogłoszeniu "aplikację środków należy poprzedzić oględzinami terenu w celu ustalenia lokalizacji nor szczurów. Miejsca wytypowane do wyłożenia preparatów należy nanieść na mapę terenu i przekazać zamawiającemu. Rozłożenie trutki w terenie jest dopuszczalne wyłącznie bezpośrednio do nor i w karmnikach deratyzacyjnych, które należy ustawić i umocować w sposób zabezpieczający przed upadkiem do strugi. Kontrolę pobierania trutki należy przeprowadzać minimum raz w tygodniu."

Bezpieczne dla innych zwierząt

Co to są karmniki deratyzacyjne? Tłumaczył to niedawno na naszych łamach (gdy pisaliśmy o szczurach, które pojawiły się przy jednym z budynków przy ulicy Wojska Polskiego, niedaleko zresztą Strugi) Mateusz Siałkowski z firmy DDD Siałkowski, która zajmuje się m. in. odszczurzaniem.

- Nie możemy na zewnątrz stosować ogólnodostępnych trutek, bo istniałoby zagrożenie, że zatrują się nimi inne zwierzęta, na przykład psy, koty czy ptaki - twierdził. - Byłoby to również niebezpieczne dla dzieci. W takich przypadkach najczęściej stosujemy karmniki deratyzacyjne. Są one tak zabezpieczone, że poza szczurami inne zwierzęta nie mogą się do nich dostać. Później na bieżąco je monitorujemy i dokładamy trutkę. Jeśli przestanie jej ubywać będzie to oznaczało, że szczurów już w tym rejonie nie ma. A ile może potrwać uporanie się z nimi? To zależy od populacji.

Ofertę cenową należy przesłać lub złożyć do 5 lutego do godz. 12 na adres: Wydział Środowiska i Ekologii Urzędu Miasta Torunia, ul. Wały gen. Sikorskiego 12, 87-100 Toruń; e-mail: [email protected]. Warunkiem złożenia oferty jest wykazanie, ze oferent dysponuje co najmniej jedną osobą wykonującą usługę, posiadającą przeszkolenie w zakresie deratyzacji (potwierdzone odpowiednim dokumentem np. zaświadczenie, certyfikat wystawionym przez organ/instytucję uprawnioną).

Tu szczury zniknęły?

A wracając do szczurów przy Wojska Polskiego:

- Bardzo szybko po naszym zgłoszeniu wystawiono te karmniki - przyznali Czytelnicy, którzy skontaktowali się z nami zgłaszając ten problem. - Było to w poprzedni piątek. W sobotę jeszcze przebiegł nam pod nogami wielki szczur, ale od tego czasu, a minęło już dziewięć dni, nie widzieliśmy żadnego. Być może więc te karmniki są naprawdę skuteczne.

Oby równie skuteczne okazały się w okolicach Strugi Toruńskiej, gdzie populacja szczurów jest zapewne dużo większa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto