Zobacz wideo: Budowa linii tramwajowej na JAR
Kilka dni temu informowaliśmy, że po wrześniowej sesji Rady Miasta Torunia Rada Okręgu Chełmińskie Przedmieście opublikowała na swojej stronie obszerne sprostowanie słów, jakie podczas sesji padły z ust dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej. Anna Stasiak, zapytana przez jednego z radnych miejskich, czy rada okręgu pozytywnie zaopiniowała plan zagospodarowania terenów między ul. Lelewela, Legionów i PCK, odpowiedziała twierdząco.
Polecamy
- Kontrowersje wokół boiska przy Rusa. Piłka jest jedna, kosze dwa, a samochodów wiele
- Jaka przyszłość czeka toruńskie Wrzosowisko? MPU zaprasza na publiczną debatę
- Toruń. Dlaczego władze miasta nie podpisały umowy gwarantującej stałą cenę energii?
- Toruń. Czy niezgodne z prawdą słowa szefowej MPU mogły mieć wpływ na decyzję radnych?
- Awantura o plan zagospodarowania terenu po garażach przy SP 24
- Toruń. Ceny prądu i ogrzewania rosną. Jak miasto przygotowuje się do zimy?
- Tak. Rada Okręgu została zaproszona do pracowni - odparła Anna Stasiak. - Omówiliśmy projekt, rada cieszyła się z uwzględnienia tego parku. Zawnioskowała też, aby zwiększyć powierzchnię biologicznie czynną na tym terenie z 50 do 70 procent. Zwiększyliśmy ją do 60 procent, a o rozwiązaniach poinformowaliśmy radę, która nie wniosła żadnych uwag. Odbywały się spotkania i konsultacje, mogę powiedzieć, że opinia jest pozytywna.
Nie było to zgodne z prawdą, rada planu nie zaakceptowała, a jak mogliśmy przeczytać w opublikowanym oświadczeniu, jej wszystkie wnioski dotyczące zieleni, w kształcie proponowanym przez radę zostały odrzucone.
Czy wyjaśnienia miały wpływ na wynik głosowania?
Sprawa jest istotna, ponieważ plan zakładający budowę w miejscu sąsiadujących ze Szkołą Podstawową nr 24 garaży trzech bloków, przez mieszkańców i radnych jest odbierany z mieszanymi uczuciami. Na osiedlu zamieszkanym przez 40 tysięcy osób nie ma ani jednego parku. Jak wynika z informacji przekazanych przez MPU, teren po garażach to ostatni skrawek gruntu, gdzie taki park można by było stworzyć. Ostatecznie uchwała dotycząca planu została przyjęta, chociaż poparło ją 14 radnych, co w Toruniu, gdzie radni przeważnie głosują jednomyślnie, jest czymś wyjątkowym. Pytanie, czy niezgodne z prawdą słowa dyrektor Stasiak mogły mieć wpływ na wynik głosowania, jest cały czas aktualne.
Polecamy
Glazja. Gdzie leżał pies pogrzebany?
Podczas wrześniowego posiedzenia Rada Miasta Torunia zajmowała się także korektą planu zagospodarowania Glazji i jej otoczenia. Ta sprawa również swego czasu budziła ogromne kontrowersje, czego korekta jest pokłosiem.
- Państwo doskonale pamiętają, że rada miasta w grudniu zeszłego roku podjęła uchwałę w sprawie planu miejscowego dla terenu obejmującego m.in. park Glazja - przypominała radnym dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej. - Jednocześnie rada tego samego dnia przyjęła apel, w którym zdecydowała, że należy przeprowadzić zmianę tego planu ze względu na fakt, że kontrowersje budził tu element projektu, co do którego rada okręgu i mieszkańcy wyrazili się, że dysharmonizuje zagospodarowanie parkowo-leśne.
Wywołana Rada Okręgu Jakubskie-Mokre zwołała nadzwyczajne posiedzenie, o czym poinformowała na swoim facebookowym profilu.
"Powodem była treść wystąpienia Dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej Pani Anny Stasiak na ostatniej sesji Rady Miasta przy rozpatrywaniu punktu dotyczącego przywrócenia funkcji parkowej w Glazji zamiast fragmentu ulicy - czytamy. - Pani Dyrektor stwierdziła jakoby Rada Okręgu Jakubskie-Mokre negatywnie wyraziła się tylko o tym skrócie komunikacyjnym przecinającym Park Glazja. Jest to nieprawda. Nasza negatywna opinia została wydana jednogłośnie 15.11.2021r. w stosunku do całej drogi głównej 52.08-KD(G)9, łączącej ulicę Traugutta z Rondem Pokoju Toruńskiego, która jest planowana wzdłuż Parku Glazja. Przetnie ona historyczny stok bojowy wokół Fortu Jakuba i Park na dwie części. Wybudowanie tej drogi również bez łącznika, zmniejszy znacznie powierzchnie zieloną Parku, wypoczywanie w nim będzie niemożliwe z powodu zanieczyszczenia spalinami i hałasem. W trosce o dobre imię Rady i zaufanie, jakim darzą nas mieszkańcy, będziemy prosili Przewodniczącego Rady Miasta Pana Marcina Czyżniewskiego o odczytanie tej informacji na najbliższej sesji Rady Miasta".
Najbliższa sesja Rady Miasta Torunia zaplanowana jest na 20 października. Dobrze by było, aby władze miasta dodały na ten temat również kilka słów od siebie.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?