Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kontrowersje wokół boiska przy Rusa. Piłka jest jedna, kosze są dwa, a zaparkowanych samochodów wiele

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Toruń miastem sportu? Kierowcy parkują na boisku przy ul. Rusa, ponieważ jest ono zniszczone i dawno nikt na nim nie grał. Jak można jednak grać i jak ma ono nie być zniszczone, skoro cały czas parkują tu auta? W niedzielę kilka osób postanowiło skorzystać z tego boiska zgodnie z regulaminem wywieszonym przez SM "Kopernik". Na boisku stały samochody, chociaż tuż obok, na normalnych parkingach, były wolne miejsca.
Toruń miastem sportu? Kierowcy parkują na boisku przy ul. Rusa, ponieważ jest ono zniszczone i dawno nikt na nim nie grał. Jak można jednak grać i jak ma ono nie być zniszczone, skoro cały czas parkują tu auta? W niedzielę kilka osób postanowiło skorzystać z tego boiska zgodnie z regulaminem wywieszonym przez SM "Kopernik". Na boisku stały samochody, chociaż tuż obok, na normalnych parkingach, były wolne miejsca. Szymon Spandowski
W niedzielę na boisku przy ulicy Rusa w Toruniu spotkali się mieszkańcy osiedla Tysiąclecia i okolic, aby wspólnie pograć w koszykówkę. Chociaż zgodnie z wywieszonym przez SM "Kopernik" regulaminem teren ten służy wyłącznie do celów rekreacyjno-sportowych, zadanie nie było łatwe.

Smaki Kujaw i Pomorza - sezon 4 odcinek 32:

od 16 lat

To była szybka akcja, jak mówi się na podwórku - krótka piłka. W środę na forum internetowym pojawił się pomysł, aby na boisku przy ul. Rusa zorganizować popołudnie z koszykówką, w niedzielę na boisku pojawiły się trzy grupy z piłkami. Kosze były dwa, piłek było więcej, ale wszyscy się zmieścili. Amatorzy gry bardziej dynamicznej uwijali się pod jednym koszem, zaś młodsze zawodniczki rzucały do kosza drugiego. Inni wreszcie przyszli głównie po to, aby się spotkać i porozmawiać. Wszyscy biegali między samochodami, ponieważ - jak niedawno pisaliśmy - boisko na osiedlu Tysiąclecia stało się nieoficjalnym parkingiem. W niedzielę na sfatygowanej płycie boiska stało dziewięć aut, chociaż tuż obok na legalnych parkingach było sporo wolnych miejsc.

Polecamy

- To i tak nie jest najgorzej, na ogół stoją po obu stronach boiska, poza tym jedno duże auto często tkwi pod samym koszem - mówi pan Przemysław, mieszkaniec osiedla. - Kiedyś to boisko służyło nie tylko mieszkańcom, przychodzili tu również uczniowie z pobliskiej szkoły.

Czy parkujący również się pojawili?

Na spotkaniu pojawiło się kilka osób z Rady Okręgu Chełmińskie Przedmieście. Przyszła również właścicielka jednego z zaparkowanych samochodów. Rozmowa była bardzo spokojna i rzeczowa.

- Od dawna nikt o boisko nie dba. Gdyby było inaczej, nigdy bym tu nie zaparkowała - powiedziała kobieta.

O problemach z nielegalnym parkowaniem pod koszami pisała kilka dni temu red. Sara Watrak. Cytowany przez nią Krzysztof Kowalski, kierownik administracji osiedla stwierdził, że spółdzielnia Kopernik nie zamierza podejmować kroków eliminujących nielegalne parkowanie.

Polecamy

- Boisko w ostatnich latach było mało użytkowane, a wykorzystanie tego terenu jako boiska było znikome - powiedział kierownik Kowalski.

Co jest napisane w regulaminie boiska?

Trudno jednak z boiska korzystać, skoro jest ono zastawione samochodami. Tymczasem, w regulaminie boiska wywieszonym i podpisanym przez Spółdzielnię Mieszkaniową "Kopernik", jest wyraźnie napisane, że boisko służy do celów rekreacyjno-sportowych. Nie wolno po nim jeździć na rowerach i deskorolkach, a samochody spółdzielni nie przeszkadzają?
Organizatorzy niedzielnego spotkania pomimo tego są dobrej myśli. Zapowiadają, że ciąg dalszy nastąpi. Szykują specjalne atrakcje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto