Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Toruń. Brud na Rubinkowie. W Toruniu porzucone butelki, puszki i materace straszą mieszkańców [zdjęcia]

Katarzyna Kucharczyk
Katarzyna Kucharczyk
Okolice Bukowej.
Okolice Bukowej. Jarosław Cziczak
Butelki, puszki, a zdarzały się nawet i materace czy pralki! Nieporządek w różnych częściach Torunia to codzienność, szczególnie mocno widać to w okolicach Strugi Toruńskiej, ul. Bukowej oraz przy terenie niedaleko Schroniska dla Bezdomnych Mężczyzn w Toruniu, ale także za laskiem Na Skarpie, gdzie ktoś urządził sobie magazyn. Problemem jest też stan nawierzchni przy ul. Palmowej oraz ul. Wierzbowej.

Puszki, butelki, materace…na Rubinkowie w Toruniu

Nieporządek obecny jest w różnych miejscach Torunia. Niedawno informowaliśmy Czytelników „Nowości” o zalegających liściach oraz odpadach na Podgórzu. Tym razem przenosimy się na jedną z najliczniej zamieszkiwanych części Torunia – na Rubinkowo, gdzie również ten problem jest obecny, szczególnie w okolicach ulicy Bukowej oraz przy Strudze Toruńskiej, gdzie zalegają nie tylko puszki czy butelki po napojach alkoholowych, ale także pojawiały się tam materace, opony czy nawet lodówka!

– Najgorzej wygląda sytuacja nieopodal Schroniska dla Bezdomnych Mężczyzn w Toruniu. Tam jest zawsze brudno. Puszki, butelki, ale i ciężkie sprzęty. Opony są na porządku dziennym. Zdarzały się materace, nawet krzesła! – informuje Jarosław Cziczak, radny miasta i społecznik z Rubinkowa.

Rzeczywiście – odpady walają się wszędzie. Między krzakami oraz na trawnikach zalega bardzo dużo śmieci, które nie tylko przestrzeń, ale i krew wielu mieszkańcom udającym się tamtędy na spacery czy mieszkających w pobliżu. Podobna sytuacja jest wzdłuż Strugi Toruńskiej, gdzie również nie brakuje odpadów kryjących się wśród trawy czy przy korycie strugi. Brakuje tam koszy na śmieci, mimo że teren często jest uczęszczany przez pieszych. O głos w tej sprawie poprosiliśmy Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania – jeden z organów dbający o czystość w mieście.

– Nie jesteśmy jedynym podmiotem odpowiedzialnym za czystość w naszym mieście, a wskazana lokalizacja nie należy do listy terenów, za których stan jest odpowiedzialna nasza spółka – informuje Noemi Olejarczyk, kierownik biura zarządu MPO. – Za utrzymanie czystości na tym obszarze odpowiada Wydział Środowiska i Ekologii UMT. Jeżeli prace porządkowe zostaną zlecone naszej spółce, natychmiastowo się nimi zajmiemy – zapewnia.

Zgłosiliśmy się więc do Urzędu Miasta Torunia oraz Wydziału Środowiska i Ekologii przedstawiając problem i pytając, czy w najbliższym czasie zostaną wdrożone działania porządkowe.

– Temat jest nam znany. Sukcesywnie zlecamy firmom sektorowym sprzątanie tych terenów. Wydział Środowiska i Ekologii Urzędu Miasta zgłosił okolice Toruńskiej Strugi, natomiast pozostałe tereny Wydział Gospodarki Komunalnej przyjął jako zgłoszenie dzikiego wysypiska śmieci. Teren ma być posprzątany do 22 marca br. – informuje Malwina Jeżewska, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Torunia.

Okolice Bukowej.
Okolice Bukowej. Jarosław Cziczak

Jedna z Czytelniczek „Nowości” poinformowała nas także o nielegalnym wysypisku przy lasku Na Skarpie, dokładnie za boiskami, wejście przy przystanku Rydygiera. Zalega tam sporo śmieci różnego typu – plastik, butelki, kołdry, a nawet i ubrania robotnicze.

– Niedaleko znajduje się plac do grillowania, z drugiej jest to droga do miejsca widokowego oraz Fortu I. Ludzie robią wysypiska śmieci. Już raz były wyczyszczone. Ktoś też podpala mur. Chodzę tam codziennie na spacery… Czy nie można tego po prostu zamurować? – pisze i pyta pani Elżbieta.

Miejsc tego typu w Toruniu odsłania się coraz więcej. Zgłosili się do nas także mieszkańcy ulicy Gagarina, gdzie pomiędzy blokami zauważono sterty śmieci oraz ubrania zawieszone na krzewie… I mieszkańcy Bydgoskiego Przedmieście zmagają się z takim problemem – nawet w okolicach Parku Miejskiego, gdzie przecież powinno się wypoczywać.

– Spacery w Toruniu to dramat, wszędzie walają się śmieci – opowiada pan Piotr, mieszkaniec, który do Torunia sprowadził się niedawno z Bydgoszczy. – Ludzie w ogóle nie dbają o porządek i to właśnie przez nich potem wszędzie zalegają śmieci. Powinniśmy jako społeczność bardziej edukować, mówić i zwracać uwagę sobie nawzajem. Może wtedy by się coś zmieniło… – dodaje. – Mam wrażenie, że Bydgoszcz akurat z porządkiem w mieście radzi sobie lepiej.

Urząd Miasta Torunia uruchomił specjalną akcję „Zgłoś nielegalne wysypisko”. Jak informuje UMT, likwidacja nielegalnych wysypisk śmieci rokrocznie wymaga zaangażowania znacznych nakładów pracy oraz środków. Rezultatem prac zrealizowanych w roku 2023 było usunięcie odpadów o masie 1064,32 Mg (w tym 17,83 Mg w ramach akcji społecznych) ze 129 lokalizacji na terenie Gminy Miasta Toruń. Część mieszkańców sama organizuje sprzątanie terenów. W ostatnim czasie mieliśmy okazję widzieć to m.in. na Jarze czy w okolicach dworca kolejowego Toruń Północ. Pokazuje to tylko, że uporządkowana wspólna przestrzeń jest bardzo ważna dla torunian.

– Szkoda tylko, że my sprzątamy, by ktoś mógł brudzić – komentuje pani Paulina, mieszkanka Wrzosów.

Dziura na dziurze

Frustrację w mieszkańcach budzi także stan nawierzchni dróg przy ul. Palmowej oraz ul. Wierzbowej. Są pełne dziur, nieutwardzone oraz sprawiają kłopot mieszkańcom, gdy ci chcą dojechać do domów lub garaży. Podobnie wygląda ulica tuż przy Strudze Toruńskiej, która prowadzi do garaży – dziury w asfalcie są ogromne. Wystosowaliśmy pytanie, czy w tegorocznym budżecie Miejskiego Zarządu Dróg znalazły się powyższe drogi oraz, czy w najbliższym czasie sytuacja ulegnie poprawie. Uzyskaliśmy odpowiedź.

– Miejski Zarząd Dróg w Toruniu zlecił profilowanie ulicy Wierzbowej i Palmowej. Prace będą realizowane w najbliższych dniach – zapewnia Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzeczniczka prasowa toruńskiego MZD.

Odwieczny problem zdewastowanych przystanków nie pominął tamtejszych okolic. Na remont czeka wiata przy Placu Daszyńskiego, gdzie wybito szybę oraz zniszczono tablicę rozkładów jazdy. Czy tym w najbliższym czasie także zajmie się MZD?

– Jeśli chodzi o przystanek przy Placu Daszyńskiego, sprawa została zgłoszona na policję. Po zakończeniu postępowania rozpoczniemy naprawę – informuje Agnieszka Kobus-Pęńsko.

Postanowiliśmy o głos w tej sprawie poprosić także Urząd Miasta Torunia.

– Jeśli chodzi o dziury na Bukowej i Palmowej Miejski Zarząd Dróg jest w trakcie napraw, zlecono łatanie dziur. Natomiast sprawa wiaty na przystanku przy Placu Daszyńskiego została zgłoszona policję. Czekamy na rozstrzygnięcie, które pozwoli nam procedować naprawę wiaty z ubezpieczenia – potwierdza Malwina Jeżewska.

Mieszkańcy wszystkich części Torunia, gdzie występują takie lub podobne problemy, muszą nie tylko uzbroić się w cierpliwość, ale także nie bać się zgłaszać problemów do miejskich instytucji, które się tym zajmują.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto