Te zbrodnie wstrząsnęły Polską! Niewyobrażalne okrucieństwo! Pamiętacie je?
Strzelanina w zakładzie karnym w Sieradzu Wydarzenie to jest prawdopodobnie najkrwawszą masową strzelaniną w Polsce po 1989 r. Doszło do niej 26 marca 2007 r. w Zakładzie Karnym w Sieradzu. POLECAMY:WAŻNE: 12.07.2021. Będzie rewolucja w emeryturach. Zmiany dla wszystkich. Emerytury stażowe bez wieku emerytalnego, innym zwolnienie z PIT Około godziny 8.30 z więzienia wyjeżdżał radiowóz policyjny, w którym było trzech policjantów oraz jeden aresztant. Wówczas 28-letni strażnik więzienny Damian C. podszedł do samochodu, który oczekiwał na pozwolenie wyjazdu. Mężczyzna ostrzelał go z karabinka AK. Oddał ponad 20 strzałów. ZOBACZ TEŻ:Masz takie 2 zł? Moneta może być warta fortunę. Sprawdź ważny szczegół Jeden z policjantów zginął na miejscu, a pozostałych dwóch zmarło w szpitalu na skutek odniesionych obrażeń. Aresztantowi, który również był w radiowozie udało się przeżyć, choć został postrzelony w brzuch, rękę oraz udo. Policjantów możliwe, że udałoby się uratować, gdyby nie to, że przez Damian C. przez ponad godzinę nie pozwalał udzielić im pomocy. W tym czasie ostrzeliwał przybyłych na miejsce antyterrorystów i policyjnych negocjatorów. Mężczyzna poddał się dopiero, gdy został trafiony w lewe ramię.