Starówka: ceny lodów w górę, nowinki w restauracjach. Toruńska gastronomia chce zarobić
Ceny podniosły inne lodziarnie i cukiernie na starówce. - My podnieśliśmy cenę z 4,5 zł do 5 zł. Sprzedawcy wokół nas uczynili podobnie. Na starówce już chyba wszędzie gałka kosztuje tyle - obserwuje Jacek Brzozowski, właściciel lodziarni "Bosko" przy ul. Szerokiej. I tłumaczy, że wzrosły ceny półproduktów, co przy jego naturalnych lodach, bez żadnej chemii, naprawdę ma znaczenie. Zobacz także:W Toruniu zbierają podpisy pod kandydaturą Rafała TrzaskowskiegoKosmetyczka i fryzjer w Toruniu. Takie są ceny po zmianach - Zniesienie obowiązku noszenia maseczek na ulicach nam, lodziarzom, bardzo pomogło. Można lody pochłaniać na ulicy legalnie - uśmiecha się. - Owszem, mamy ogródek letni z pięcioma stolikami i klienci w nim siadają, ale najczęściej kupują i ruszają na spacer. Największym wzięciem cieszą w "Bosko" teraz trzy smaki: mascarpone z malinami, pistacjowe i kinder bueno. Minionej niedzieli sprzedaż mieliśmy naprawdę dobrą. Tegorocznego maja nie ma jednak nawet co porównywać do ubiegłego. Duże straty…