Pomiędzy ulicami Piskorskiej i Dziewulskiego miał powstać dyskont Aldi, a obok nowy parking dla mieszkańców. Teren od Spółdzielni Mieszkaniowej „Rubinkowo” miała kupić i sfinansować budowę postoju firma Aldi. Spółdzielnia na tej transakcji zarobiłaby przeszło 3 miliony złotych.
Pomysł nie spodobał się jednak części spółdzielców, według których nie było potrzeby spieniężania działki.
Protestowali też handlarze z pobliskiego targowiska Manhattan, obawiający się konkurencji dyskontu. Koncepcję zmian storpedowała też dyrekcja miejskiego żłobka przy ul. Piskorskiej oraz rodzice dzieci. Niepokój wzbudziła lokalizacja parkingu na pobliskiej rekreacyjnej promenadzie.
- Pogorszy to bezpieczeństwo - przekonywała dyrekcja żłobka.
Decyzja Urzędu Miasta Torunia, który odrzucił wniosek o warunki zabudowy tego miejsca, podzielała obawy protestujących. Ale kontrowersyjna koncepcja wcale nie umarła. Wkrótce zajmie się nią Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy.
- W naszej ocenie projekt zabudowy zbyt mocno i w sposób niedopuszczalny pomniejsza przestrzeń otwartą osiedla. Samorządowe Kolegium Odwoławcze, do którego zwrócił się z odwołaniem inwestor, podtrzymało naszą decyzję. Sprawa trafiła do sądu administracyjnego, czekamy na rozstrzygnięcie - informuje Adam Popielewski, dyrektor Wydziału Architektury i Budownictwa UM w Toruniu.
Prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Rubinkowo” w Toruniu, którego chcieliśmy zapytać, czy oferta Aldiego jest nadal aktualna, nie znalazł czasu na rozmowę z nami.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?