Oluś z wieżowca i jego matka. Dramat rodziny trwa!
Oluś z wieżowca i jego matka. Dramat rodziny trwa!
Według ustaleń śledczych, matka zostawiła synka samego w domu przynajmniej na 20 minut. Na parkingu przed wieżowcem spotkała się ze znajomy, rozmawiała z nim, zapaliła papierosa. W tym czasie Oluś przez okno wzywał matkę, potem ojca. Potem wypadł... Teraz za narażenie życia dziecka (art. 163 par. 2 i 3 Kodeksu karnego) kobiecie grozi do roku więzienia. Oskarżona nie przyznaje się do winy. Musi zmagać się też z hejtem. "Rozumiem, że portale internetowe żyją takimi sensacjami, ale ci, którzy to piszą i komentują niech pomyślą, co myśli rodzina i bliscy czytając bzdurne komentarze, w których pół Torunia chce surowej kary dla 'matki Olka'. Kolejny raz jestem mieszana z błotem, kolejny raz padają wyzwiska przez ludzi, którzy w ogóle mnie nie znają" - pisze na facebookowym profilu. Czytaj także: Zobacz także: Poszukiwani przez policję z województwa kujawsko-pomorskiego. Zobacz, czy ich rozpoznajesz!Koronawirus w Szpitalu Miejskim Toruniu. Zamknięto Oddział Hematologii Specjalistycznej!