Wynik wczorajszego starcia był bardzo istotny dla obu drużyn. Torunianie walczą bowiem o awans do strefy medalowej, zaś chorzowianie o uniknięcie degradacji z Futsal Ekstraklasy.
W pierwszej połowie więcej z gry mieli gospodarze, którzy kilka razy mogli objąć prowadzenie. Najbliżej zdobycia gola był Paweł Budniak, lecz piłka po jego strzale odbiła się od nóg ostatniego z interweniujących torunian. W innych sytuacjach bez zarzutu spisywał się Nicolae Neagu, bramkarz FC.
Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem, zaś w drugiej piłkarze FC wypracowali kilka okazji strzeleckich, z których padały gole.
Najpierw świetne podanie z połowy boiska Cleversona Pelca wykorzystał Mateusz Waszak, a niedługo później strzał z dystansu Cleversona Pelca sprawił zaskakująco wiele problemów bramkarzowi Cleareksu.
W końcówce meczu, gdy gospodarze grali już z lotnym bramkarzem, gola wynik ustalił Marcin Mikołajewicz.
Clearex Chorzów - FC Toruń 0:3 (0:0).
0:1 M. Waszak (26.10),
0:2 Cleverson Pelc (28.19),
0:3 M. Mikołajewicz (39.03)
FC Toruń: Neagu, Naparło - Suchocki, Wojciechowski, Czyszek, Mikołajewicz - Szczepaniak, Pelc, Morozow, Waszak oraz Kieper
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?