18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marwit dalej w grze. Marwit Toruń - Red Devils Chojnice 4:1

Łukasz Urbański
Łukasz Urbański
Spotkanie decydujące o awansie do półfinału zostanie rozegrany w najbliższą środę o godzinie 19 w Chojnicach.
Spotkanie decydujące o awansie do półfinału zostanie rozegrany w najbliższą środę o godzinie 19 w Chojnicach. screen YouTube
Piłkarze halowi Marwitu Toruń pokonali Red Devils Chojnice w trzecim meczu w walce o awans do półfinału rozgrywek Futsal Ekstraklasy 4:1 (1:0). W rywalizacji do trzech zwycięstw jest remis 2:2.

Marchewkowi przystępowali do spotkania w bardzo trudnej sytuacji. Po dwóch przegranych (oba po 2:0), torunianie nie mogli pozwolić sobie na kolejne potknięcie. Zawodnicy Marwitu stanęli jednak na wysokości zadania i odnieśli zasłużone zwycięstwo.

Kibice zgromadzeni w toruńskim „Spożywczaku” na pierwsze trafienie musieli czekać do 15 minuty meczu, kiedy Łukasza Błaszczyka pokonał Michał Wojciechowski. Goście w pierwszej połowie stworzyli sobie kilka sytuacji do zdobycie bramki, jednak świetnie spisywał się Maciej Foltyn.

Zobacz też: Futsal: Marwit Toruń - Red Devils Chojnice 0:2 [skróty wideo]

Po zmianie stron gospodarze nie zwalniali tempa. Trzy minuty po wznowieniu gry wynik spotkania podwyższył silnym strzałem Dmitrij Korecki. Co prawda „Czerowne Diabły” zdołały za sprawa Mariusza Kaźmierczaka zdobyć bramkę kontaktową, jednak po wycofaniu bramkarz i dwóch stratach piłki stracili dwie kolejne bramki.

Spotkanie decydujące o awansie do półfinału zostanie rozegrany w najbliższą środę o godzinie 19 w Chojnicach.

Powiedzieli po meczu:

Roman Smirnow (trener Marwitu): Teraz przewaga psychiczna jest po naszej stronie. Chłopacy pokazali dzisiaj pokazali dzisiaj, że potrafią grać w futal. Udowodnili, że jesteśmy prawdziwą drużyną. Byliśmy dzisiaj pod ścianą, ale wyrównaliśmy stan rywalizacji. Odczarowaliśmy w końcu bramkę rywali i czekamy na mecz w środę.

Mariusz Kaźmierczak (piłkarz Red Devils): Niestety nie udało nam się dzisiaj wygrać spotkania. Przegraliśmy bitwę, ale nie przegraliśmy jeszcze wojny. W środę mamy aut własnej hali i na pewno nasi kibice nam pomogą. Było widać, że zmęczenie wkradło się w nasze nogi. Mamy w piąty mecz i mam nadzieje, że go wygramy. Jest ciężko ale jesteśmy dobrej myśli. Marwit nie wygrał jeszcze w naszej hali i zrobimy wszystko aby to utrzymać.

Michał Wojciechowski (piłkarz Marwitu): Wyszliśmy na to spotkanie bardzo zmotywowani. Zagraliśmy inaczej taktycznie, co dało nam wymierne efekty. Cieszymy się z tego zwycięstwa, jednak teraz czeka nas najtrudniejszy mecz w sezonie. Chojnice to trudny teren i na pewno będzie tam trudno wygrać, lecz nie składamy broni. Zrobimy wszystko, aby przejść tą rundę.

Marwit Toruń - Red Devils Chojnice 4:1 (1:0).
Michał Wojciechowski 15, 40, Dmitrij Korecki 27, Oleksandr Szamotij 39 - Mariusz Kaźmierczak 29

Marwit: Foltyn - Lebiedziński, Wojciechowski, Korecki, Szamotij - Morozow, Szczepaniak, Demiszew, Kieper oraz Maciąg, Kończalski

Żółte kartki: Wojciechowski, Demiszew

Zobacz też: Turniej z okazji 10-lecia Wisły Osiek [ZDJĘCIA i WIDEO]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto