Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ludzie Książnicy Kopernikańskiej. Tych pracowników na co dzień nie widać

Katarzyna Kucharczyk
Katarzyna Kucharczyk
Książnica to ludzie. Kampania promocyjna Książnicy Kopernikańskiej w Toruniu
Książnica to ludzie. Kampania promocyjna Książnicy Kopernikańskiej w Toruniu Piotr Lampkowski
Z okazji 100-lecia istnienia Książnica Kopernikańska w Toruniu zorganizowała kampanię promocyjną „Książnica to ludzie”. Tym sposobem chciano pokazać, że za procesem dostarczania książek do czytelników stoi praca dziesiątek osób. Wyróżniono dziewięciu pracowników, których zwykle nie widać na co dzień.

Miejsce, gdzie łączy się kultura

Książnicę Kopernikańską tworzy zespół 150 osób, który każdego dnia pracuje na to, by do czytelników i czytelniczek trafiały nie tylko książki z ogromnego księgozbioru, lecz także gry planszowe, audiobooki czy czasopisma. Przy tej okazji zwrócono także uwagę na to, że biblioteki przestały kojarzyć się wyłącznie z wypożyczaniem książek, a stały się miejscami kulturalno-edukacyjnymi. I w toruńskiej Książnicy organizuje się spotkania z pisarzami i pisarkami, warsztaty dla dzieci czy gry miejskie.

W Książnicy Kopernikańskiej odbywa się także festiwal literacki Gwiazdozbiór Kryminalny Kujaw i Pomorza, na którym nagradza się debiuty polskich autorów kryminalnych Nagrodą Literacką Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego Piotra Całbeckiego za Kryminalny Debiut Roku. Ponadto cyklicznie odbywają się prelekcje i otwarte wykłady o bardzo szerokiej tematyce. Ruszył także Podcast Kopernikański oraz program radiowy „To nie roast!”, gdzie zapraszane są znane osoby ze świata kultury, nauki i sztuki.

– Książnicę tworzą ludzie, których na co dzień nie widać – mówi dyrektor Książnicy Kopernikańskiej w Toruniu, Danetta Ryszkowska-Mirowska. – W ostatnich latach zmieniło się dużo, przede wszystkim dużo bardziej otworzyliśmy się na czytelników, pokazując, że Książnica to nie tylko książki.

Polecamy

Książnica to ludzie

W kampanii „Książnica to ludzie” ukazano 9 reprezentantów i reprezentantek różnych działów, którzy wspólnie tworzą zespół. Wzięli oni udział w specjalnej sesji zdjęciowej stworzonej przez Adama Fisza. Oprawą graficzną zajął się natomiast Kamil Snochowski. Bohaterami i bohaterkami zostali:

  • Magdalena Gogulska-Dębska, Ośrodek Czytelnictwa Chorych i Niepełnosprawnych,
  • Paulina Jakubanis, Ośrodek Czytelnictwa Chorych i Niepełnosprawnych,
  • Alina Kanivets, promocja,
  • Izabela Klawińska, Pracownia Konserwacji,
  • Paweł Kozłowski, wypożyczalnia główna,
  • Julianna Król, Dział Gromadzenia i Ubytkowania Zbiorów,
  • Tatiana Macieja, Biblioteka Lelewela,
  • Dorota Sobczak, sekretariat,
  • Rafał Żenowski, magazyn główny Książnicy.

Od magazynu do wypożyczalni

Każda z wymienionych osób pracuje na innym dziale, lecz łączy ich jedno – sprawienie, by czytelnik zyskał to, po co przyszedł do wybranej przez siebie filii. Każdego dnia mierzą się z wieloma zadaniami, które czekają na nich w murach toruńskich bibliotek. Wypełniają procedury, rozmawiają z odwiedzającymi i przede wszystkim myślą o tym, co zrobić, by było jeszcze lepiej.

– Standardowy dzień w naszym magazynie z księgozbiorem zaczyna się rano. Sprawdzamy temperatury, w których przechowywane są książki, czyli tak od 17 do 19 stopni, choć starsze książki przechowywane są w temperaturze niższej – opowiada Rafał Żenowski, pracownik magazynu głównego Książnicy. – Sprawdzamy, jakie zamówienia wpłynęły i zbieramy je z półek. Każda książka ma własną sygnaturę. Staramy się, by każde zamówienie było zrealizowane jak najszybciej.

Kiedy książka trafi już do wypożyczalni głównej, dba o nią Paweł Kozłowski, którego głównym zadaniem jest wydanie zamówionych przez czytelnika egzemplarzy. Codziennie ma kontakt z wieloma czytelnikami, a praca jest jego pasją.
Oprócz tego codziennie wielu pracowników dba o to, by biblioteczne półki były wypełnione nowościami i by mógłby skorzystać z nich każdy. W Książnicy Kopernikańskiej znajduje się także Pracownia Konserwacyjna, w której o dobrobyt i poprawę jakości książek dba Izabela Klawińska.

– To trudne zadanie, zwłaszcza że stare książki tworzone były z zupełnie innego papieru – opowiada Izabela Klawińska. – Naszym zadaniem jest np. naprawa oprawy, a jeśli książka jej nie ma, wkładamy ją do specjalnego drewnianego pudełka.

Bez żadnej z wymienionych osób Książnica nie mogłaby działać. Stały rozwój, udoskonalanie własnych umiejętności, wsłuchiwanie się w potrzeby czytelników i powstający właśnie nowy budynek Książnicy daje jednocześnie nadzieję i możliwość na wdrażanie wielu ciekawych i innowacyjnych pomysłów, które zdecydowanie przełożą się na jeszcze lepszą toruńską przestrzeń czytelników. Bo Książnicę tworzą ludzie, którzy działają dla ludzi.

Poznaj ciekawe grupy lokalne na Facebooku:

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto