Kim jest tegoroczny laureat Nagrody Artystycznej Miasta Torunia im. Grzegorza Ciechowskiego?

Nagroda Artystyczna Miasta Torunia upamiętnia Grzegorza Ciechowskiego. Na przełomie lat 70. i 80. studiował polonistykę na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika. W klubie Od Nowa zaczął grać i śpiewać w zespołach muzycznych. Został liderem zespołu Republika, jednej z legend polskiej sceny lat 80. i 90. Występował też solo - jako Obywatel G.C. Tworzył muzykę i pisał teksty dla innych wykonawców. Zmarł 22 grudnia 2001 roku.

Nagrodą Artystyczną Miasta Torunia imienia Grzegorza Ciechowskiego od 2002 roku honorowane są osobowości artystyczne, czerpiące w swej twórczości inspirację z różnych dziedzin sztuki. To wyróżnienie dla młodych twórców za dokonania w minionym sezonie artystycznym. Nagroda jest przyznawana raz w roku jednemu laureatowi, którego wskazuje kapituła nagrody. Jest ona wręczana co roku w grudniu, w czasie specjalnego koncertu poświęconemu Grzegorzowi Ciechowskiemu, w klubie Od Nowa.

W tym roku nagrodę odbierze Tymoteusz Rożynek, znany jako Szczyl. Ma 22 lata, związany jest z Gdynią, jest raperem. Uhonorowany został za płyty płyt "Polska Floryda" oraz "8171". Taka jest decyzja kapituły, w której są: Rafał Bryndal, Kayah, Mela Koteluk, Agnieszka Szydłowska, Bruno Ciechowski, Mirosław Pęczak i Mariusz Składanowski.

- Nagrodę przyznaliśmy za jeden z najlepszych polskich debiutów rapowych ostatnich lat: płytę "Polska Floryda" oraz album "8171" - mówi Mariusz Składanowski. - Mimo młodego wieku artysty są one dowodem jego niezwykłej dojrzałości i świadomości artystycznej, wymieszanej ze świeżością nowej fali polskiego hip hopu. To nagroda za fascynującą muzyczną podróż, w której rap jest tylko punktem wyjścia, za wyłamywanie się gatunkowym schematom, wyczulenie na szczegół, za autentyzm, szczerość i wierność wartościom w czasach, w których króluje pozerstwo i blichtr, za ujmującą wrażliwość, czułość wyznania, że raperzy też płaczą.

Szczyl jest dwudziestym pierwszym, najmłodszym laureatem nagrody. To pierwszy wśród uhonorowanych nią artysta związany z hip hopem. Jak podkreśla Mariusz Składanowski, kapituła stara się uchwycić zjawiska oddające ducha czasu.

- Można powiedzieć, że Szczyl nie otworzył drzwi do wielkiej kariery, on je po prostu wyrwał z futryną. Nie minął rok od jego pierwszych, próbnych nagrań, a już ma dwie płyty na koncie. Ostatnio otrzymał od Wojtka Mazolewskiego, jednej z legend polskiego jazzu, zaproszenie do udziału w nagraniu płyty i wspólnej trasie koncertowej. Szczyl dostał się do elity polskiej sceny muzycznej. Rap jest dla niego tylko punktem wyjścia. W jego twórczości łączą się wpływy hip hopu amerykańskiego, nowej fali polskiego hip hopu czy noir jazzu. Trudno to zakwalifikować jako czysty hip hop. Bardzo ujęła nas też jego postawa jako człowieka. Odcina się od tak popularnego w młodym hiphopowym pokolenia blichtru, chwalenia się majątkiem, samochodami i tworzenia wokół tego specjalnej otoczki. Pierwsze zarobione pieniądze dał mamie na spłatę długów. Dla niego hip hop jest po prostu sposobem na przekazanie treści młodemu pokoleniu.

Nagroda wynosząca 15 tysięcy złotych brutto zostanie wręczona Szczylowi podczas koncertu w Od Nowie, zaplanowanego na sobotę 17 grudnia. To jeden z elementów Dni Grzegorza Ciechowskiego w Toruniu. Innym będzie audio-instalacja "Archiwum G.C.", która także 17 grudnia zostanie udostępniona w piwnicach Dworu Artusa. Będzie ją można oglądać do końca miesiąca.

- W tych piwnicach wszystko się zaczęło, tu przed laty działał klub Od Nowa, w którym zaczynał karierę Grzegorz Ciechowski - mówi Piotr Drozdowski, p. o. dyrektora Centrum Kultury "Dwór Artusa".

Na wystawie-instalacji zostaną zaprezentowane pamiątki z kolekcji Anny Skrobiszewskiej, żony Grzegorza Ciechowskiego.

- Grudzień co roku otwiera rany w sercu, ale z drugiej strony to okazja, by pokazać Grzegorza ty, któzy go znają, jaki i tym, któzy go jeszcze nie poznali - mówi Anna Skrobiszewska. - W archiwum domowym mam wiele różnych przedmiotów, które przez lata były schowane. Teraz postanowiłam je pokazać. Chcemy zaprezentować Grzegorza nie tylko jako twórcę, ale po prostu jako człowieka. Zrobimy to w piwnicach, w których zaczynał tworzyć jako student. Postaramy się odtworzyć atmosferę pracowni, w której to robił. Pokażemy rękopisy, a także koncert nagrany przeze mnie w 1994 roku w radiowej Trójce. Za dużo nie chciałabym zdradzić, po prostu zapraszam na wystawę.

Co poza koncertem i wystawą jest w programie Dni Grzegorza Ciechowskiego? Oto cały program:

• Niedziela, 11 grudnia

• Orkiestra Vabank: muzyka Grzegorza Ciechowskiego i Republiki w aranżacji na orkiestrę dętą: koncerty o godzinie 11.30 w galerii Atrium Copernicus przy ulicy Żółkiewskiego i o 13 w galerii Toruń Plaza przy ulicy Broniewskiego.

• Wtorek, 13 grudnia

• Konkurs Jednego Wiersza Obywatel Słowa im. Grzegorza Ciechowskiego w restauracji Mistrz i Małgorzata przy ulicy Szewskiej 17 o godzinie 18.

• Czwartek-sobota, 15-17 grudnia

• Muzyka Grzegorza Ciechowskiego w tramwajach MZK.
  Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

  • Bieżące wypadki i utrudnienia w Kujawsko-Pomorskiem
  • Gdzie dobrze zjeść w Toruniu i okolicach?
  • Toruń Retro!
  • Sport w Toruniu

• Piątek 16 grudnia

• Koncert „Ciechowski Symfonicznie” w wykonaniu Toruńskiej Orkiestry Symfonicznej pod kierunkiem Krzysztofa Herdzina, z partami wokalnymi Natalii Nykiel, Tomasza "Thomsona" Lacha, Anny Lasoty, Krzysztofa Iwaneczko i Grzegorza Wilka w Centrum Kulturalno-Kongresowym "Jordanki" o godzinie 19 (koncert biletowany, przed nim: Operacja „Kombinat” – performens artystyczny w wykonaniu Orkiestry Vabank).

• Sobota, 17 grudnia

• Wernisaż "Archiwum GC" audio-instalacji pamięci Grzegorza Ciechowskiego o godzinie 15 w Centrum Kultury "Dwór Artusa" (wystawa dostępna do 31 grudnia).

• Koncert specjalny pamięci Grzegorza Ciechowskiego, wręczenie Nagrody Artystycznej Miasta Torunia im. Grzegorza Ciechowskiego w klubie Od Nowa o godzinie 20 (koncert biletowany).