WIDEO: Te zwierzęta przyszły na świat w toruńskim Ogrodzie Zoobotanicznym!
Urodził się w 1986 roku - dokładnie miesiąc po tym, jak Apator Toruń zapewnił sobie pierwszy tytuł Drużynowego Mistrza Polski.
Od dziecka syn Jana, byłego zawodnika i trenera naszej drużyny (we wspomnianym 1986 roku... sprawował obie te funkcje!), miał ogromną smykałkę do jazdy na motocyklach. W lidze już jako młodzieżowiec bywał liderem ekipy.
Polecamy
Indywidualnie zdobył m.in. tytuł mistrza świata juniorów (2006 r). Najwyższą średnią biegową w najwyższej klasie rozgrywek uzyskał w 2007 roku (1,989). Co ciekawe - w ostatnim meczu sezonu 2006 doznał w Lesznie bardzo groźnej kontuzji, złamał kilka kości twarzy, życie uratował mu tata. Potrafił jednak się podnieść i zrobił to w znakomitym stylu, osiągając w kolejnym sezonie rekordową średnią w lidze.
Niestety, gdy wydawało się, że Karol pójdzie w ślady najlepszych polskich żużlowców, kolejne kontuzje brutalnie przerwały jego karierę. Próbował kilka razy wracać na tor, aż w końcu powiedział dość - ostatnio na torze w meczu ligowym pojawił się w 2014 roku. Później postanowił realizować się w innych projektach. Między innymi zajął się wraz z tatą szkoleniem młodzieży w Stali Toruń, a w sezonach 2018 i 2019 był trenerem juniorów Get Wellu.
Polecamy
Ostatnio poświęcił się pracy w rodzinnej firmie oponiarskiej, z żużlem ma już niewiele wspólnego.
Karol - wszystkiego najlepszego!
Zobaczcie archiwalne zdjęcia z jego kariery.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?