3 z 10
Poprzednie
Następne
Horror przy Gagarina. "Wybieraj, kogo mam najpierw zabić!" - rozkazał oprawca pociętej Klaudii B.
Poznali się w klubie, gdzie pracowała. Można powiedzieć, że w oboje trafił grom. - Zaprosił mnie do stolika. Piliśmy piwo, dobrze nam się rozmawiało. Był miłym, spokojnym, grzecznym człowiekiem. Po 2-3 godzinach pojechaliśmy do jego domu. Spędziliśmy razem noc i od tego czasu zaczęliśmy się spotykać - wspominała dziś Klaudia B., atrakcyjna blondynka. - Po trzech tygodniach mi się oświadczył.Czytaj także: "Nieludzka, skandaliczna" -rodzice komentują nową opłatę szpitalnąWypadek pod Toruniem. Kierowca w szpitalu. Mamy zdjęcia!