Zobacz wideo: Jak działa jedyne kino studyjne w Toruniu - Camerimage?
- To już nieaktualne, budynek już nie jest na sprzedaż - słyszymy, gdy dzwonimy pod numer telefonu widocznym na banerze wiszącym na budynku dawnego kasyna przy ulicy Piastowskiej 12. To informacja od jego właściciela, który kupił nieruchomość 12 lat temu.
Kasyno przy Piastowskiej: przejąć ma je WOT
W sierpniu 2011 roku Agencja Mienia Wojskowego sprzedała budynek po kasynie przy ulicy Piastowskiej w przetargu. Po jednym postąpieniu kupił ją jedyny uczestnik licytacji. Zapłacił za nieruchomość nieco ponad 1,2 miliona złotych. AMW poinformowała, że kontrahent budynek po wojskowym kasynie, o powierzchni użytkowej 587 metrów kwadratowych, mający świetną lokalizację w pobliżu starówki i obok dworca Toruń Miasto, prawdopodobnie przeznaczy na działalność gastronomiczną.
Z tych planów nic nie wyszło. Po transakcji z 2011 roku w budynku przy Piastowskiej nic się nie działo. Dziś na pierwszy rzut oka widać, że piękny budynek z tarasem wymaga kapitalnego remontu. Tuż przy nim ustawiono blaszane garaże niepasujące do otoczenia. Należą do działającego przy budynku po kasynie zakładu mechaniki pojazdowej. Na płocie od strony ulic Piastowskiej i Skrzyńskiego zawisły reklamy. Także one nie pasują do tego miejsca. Od pozostałej części wojskowego kompleksu w trójkącie ulic Piastowskiej, Skrzyńskiego i Dobrzyńskiej nieruchomość z kasynem została oddzielona płotem.
Ta sytuacja może się wkrótce zmienić. Wojsko znów ma być właścicielem nieruchomości przy Piastowskiej 12.
- Transakcja jest dopinana. Po 10 grudnia będą mógł udzielić szerszych informacji - mówi obecny właściciel nieruchomości z kasynem.
Rejonowy Zarząd Infrastruktury w Bydgoszczy potwierdza, że zakup nieruchomości nie został jeszcze dokonany.
- Czynimy starania na pozyskanie przedmiotowego obiektu, za zgodą Ministerstwa Obrony Narodowej, na cele bezpieczeństwa i obronności kraju z przeznaczeniem do wykorzystania przez 8. Kujawsko-Pomorską Brygadę Wojsk Obronny Terytorialnej - informuje Krzysztof Stasiewski, rzecznik prasowy Rejonowego Zarządu Infrastruktury w Bydgoszczy.
Przypomnijmy, że 8. Kujawsko-Pomorska Brygada WOT zajmuje kompleks koszarowym we wspomnianym trójkącie ulic.
Strony na razie nie ujawniają kwoty, za jaką wojsko odzyska nieruchomość przy ulicy Piastowskiej.
Kasyno w centrum Torunia. Jadali tu oficerowie artylerii
- Budynek kasyna pochodzi z 1890 roku, gdy powstał kompleks koszarowy artylerzystów przy ówczesnej ulicy Wilhelmstrasse, czyli dzisiejszej Piastowskiej - wyjaśnia Marian Rochniński, przewodnik i znawca militarnych dziejów Torunia. - Zajmował go najpierw niemiecki 11. Pułk Artylerii Pieszej. W kompleksie znalazły się dwa potężne koszarowce. Była też stołówka zołnierska, blok podoficerski, budynek sztabu, wartownia, domek dowódcy znajdujący się obecnie u zbiegu ulicy Dobrzyńskiej i placu Pokoju Toruńskiego oraz kasyno oficerskie. Korzystali z niego oficerowie z kompleksu koszarowego oraz ci mieszkający w kamienicach po drugiej stronie Wilhelmstrasse.
Na fasadzie budynku od tej ulicy kasyna znalazły się charakterystyczne tarcze z krzyżami. Marian Rochniński zwraca uwagę, że bardzo podobny obiekt znajduje się w zespole koszarowym w Malborku.
- Nie ma w tym nic dziwnego. Niemcy stosowali standardowe rozwiązania w budynkach wojskowych, ewentualnie wprowadzając niewielkie zmiany. Budynek kasyna pełnił nie tylko funkcję gastronomiczną, ale też hotelową. Na piętrze znalazły się pokoje dla szczególnych gości - mówi Marian Rochniński.
Kasyno przy Piastowskiej: tu bawiono się na balach
W czasach II Rzeczpospolitej budynek kasyna, jak cały kompleks koszarowy, zajął 63. Pułk Piechoty. Stacjonował tu jeden z trzech batalionów. Przy Piastowskiej 12 kasyno funkcjonowało także po II wojnie światowej.
- Były tu organizowane imprezy wojskowe. Pamiętam, że 29 listopada 1978 roku byłem tam na Balu Podchorążych organizowanym przez ówczesną Wyższą Szkołę Wojsk Rakietowych i Artylerii - wspomina Marian Rochniński.
Budynek przy Piastowskiej 12 opustoszał w latach 90. Stał się niepotrzebny wojsku. To wtedy zaczął szybko niszczeć. Nie przerwał tego prywatny właściciel.
- Wojsko powinno odkupić budynek po kasynie, oczywiście nie przepłacając za niego. Niech on wróci do kompleksu koszarowego. Idealnie nadaje się nie tylko do funkcji gastronomicznej, ale też może służyć celom edukacyjnym - dodaje Marian Rochniński.
Więcej informacji z Torunia i okolic przeczytasz na nowosci.com.pl
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
