Zobacz wideo: Co zrobić ze zwierzęciem przed wyjazdem na urlop?
Tomasz W. ma 37 lat i mieszka w Toruniu. Jest bardzo aktywny w internecie, w tym na swoim koncie na Instagramie. To na nim właśnie 25 lutego 2022 roku, a więc dzień po ataku Rosji na Ukrainę, zamieścił następujący wpis.
„Brawo panie prezydencie Wladimirze Putinie. Zrównać z ziemią Ukrainę. Od zawsze była waszym terytorium. Chwała wielkiej i potężnej Rosji” - napisał. I to w języku rosyjskim. Post był ogólnodostępny. Torunianin dodatkowo opatrzył go flagą Federacji Rosyjskiej.
Namierzony, oskarżony i osądzony. Okazało się, że nie był w pełni poczytalny
Wpis torunianina został dostrzeżony przez czujnych internautów wzbudził zdecydowany sprzeciw. Tomasza W. namierzono i zajęła się nim Prokuratura Rejonowa Toruń Centrum Zachód. Przypomnijmy, że w naszym rejonie jest to jednostka wyspecjalizowana w ściganiu tzw. przestępstw z nienawiści: rasowej, narodowościowej, religijnej i innej.
Tomasz W. został oskarżony i osądzony przez Sąd Okręgowy w Toruniu. 13 czerwca usłyszał wyrok. Uznany został za winnego tego, że "publicznie pochwalał wszczęcie w dniu 24 lutego 2022 roku i prowadzenie przez władze i funkcjonariuszy Federacji Rosyjskiej wojny napastniczej skierowanej przeciwko suwerenności, integralności terytorialnej i politycznej niepodległości Ukrainy" poprzez zamieszczenie wspomnianego, ogólnodostępnego posta na Instagramie.
Okazało się jednak, że 37-letni torunian ma problemy psychiczne. Sąd uznał, że w czasie popełnienia zarzucanego mu czynu miał ograniczoną w stopniu znacznym zdolność rozpoznania jego znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem. Jednym słowem: nie był w pełni poczytalny.
Warto przeczytać
Sąd: potrzebna mu terapia "w celu poprawy funkcjonowania w społeczeństwie"
Stąd też w wyroku znalazły się specjalne zalecenia dla Tomasza W. Z jednej strony mężczyzna został ukarany karą grzywny w wysokości 1 tysiąca złotych. Z drugiej zaś strony, sąd orzekł wobec oskarżonego terapię, zobowiązując go do stawiennictwa w poradni zdrowia psychicznego w terminach wyznaczonych przez lekarza psychiatrę i poddania się psychoterapii. Po co? "W celu poprawy jego funkcjonowania w społeczeństwie" - takie określenie znalazło się w ogłoszonym wyroku.
Jak przekazał "Nowościom" Jarosław Szymczak, asystent rzecznika Sądu Okręgowego w Toruniu, ten wyrok jest nieprawomocny. Obrońcą mężczyzny była adwokat Mariola Szczepańska-Klonowska. Zarówno ona w imieniu swojego klienta, jak i prokuratura mają prawo odwołać się od orzeczenia do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku.
WAŻNE. Za publiczne pochwalanie wojny grozi nawet więzienie
- Tomasz W. z Torunia został uznany za winnego publicznego pochwalania wszczęcia wojny. To przestępstwo opisane w art. 11 par. 3 kodeksu karnego
- Przepis ten przewiduje, że: "Kto publicznie nawołuje do wszczęcia wojny napastniczej lub publicznie pochwala wszczęcie lub prowadzenie takiej wojny, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5".
WARTO WIEDZIEĆ. Ograniczona poczytalność
- "Jeżeli w czasie popełnienia przestępstwa zdolność rozpoznania znaczenia czynu lub kierowania postępowaniem była w znacznym stopniu ograniczona, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary" - przewiduje prawo (art. 31 par. 2 Kodeksu karnego). Ten przepis zastosowano w przypadku Tomasza W. z Torunia.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?