4-latek, który wypadł z okna będzie wybudzany. Jaki jest stan dziecka z Torunia?
-Chłopiec wprowadzony został w stan śpiączki farmakologicznej po to, by po tak ciężkich obrażeniach i operacji stopniowo, łagodnie następował proces zdrowienia. Jest pod respiratorem, w głębokim śnie, podawane są mu lekarstwa. Jego parametry życiowe ustabilizowały się na tyle, że jutro (piątek) lekarze podejmą próbę wybudzenia. Mamy nadzieję, że po okresie stabilizowania mały pacjent podejmie samodzielnie oddech i odzyska przytomność - mówi doktor Janusz Mielcarek, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego. Czytaj też: Chłopiec wypadł z okna wieżowcaDziecko wypadło z okana na Podgórzu Proces wybudzania polega na odłączeniu respiratora, odstawieniu rurki intubacyjnej i odstawieniu lekarstw. Jeśli 4-latek nie zacznie samodzielnie oddychać, albo nie odzyska przytomności, lekarze ponownie wprowadzą go w stan śpiączki farmakologicznej. Po kilku dobach czuwania i obserwacji nad małym pacjentem są jednak dobrej myśli - liczą, że piątkowa próba wybudzenia zakończy się pozytywnie. "Nowości" poinformują jutro o stanie zdrowia dziecka.