Angels Toruń - Lowlanders Białystok 8:37 (WIDEO)

Przed tygodniem, 21 marca "Anioły" odbyli wspólny trening z Husarią Szczecin- mistrzom pierwszej ligi futbolu amerykańskiego, to pierwszy test w ramach przygotowań ekipy amerykańskiego trenera Billa Moore'a. Nie był to pełen sparing, spotkanie miało charakter treningowy- zawodnicy mieli okazję do przetestowania rozwiązań w ofensywie i defensywie.

Mecz z Lowlanders odbył się w pełnym wymiarze oraz był sędziowany. W składzie ekipy z Podlasie występuje dwóch reprezentantów Polski- Damian Kołpak i Tomasz Zubrycki. Dodatkowo drużyna pozyskała dwóch amerykańskich zawodników biegacza Michael'a Campanę oraz rozgrywającego Roberta Borcky.

Spotkanie rozpoczęło się o godzinie 14:00, pogoda w Toruniu dopisała, ale to gościom dopisała skuteczność już od początku meczu. W pierwszej kwarcie zdobyli już dwa przyłożenia: Joachima Dykałowicza po podaniu Roberta Borcky'ego a także Michaela Campana po akcji biegowej. W drugiej odsłonie również dołożyli dublet przyłożeń: rozgrywającego Borcky'ego oraz Damiana Kołpaka, ustalając wynik po dwóch kwartach na 0:24.

- "W pierwszej połowie mieliśmy problemy z egzekucją naszych założeń taktycznych. Był to mecz towarzyski, więc nie dokonywałem zmian by sprawdzić jak nam mimo to pójdzie. Dopiero w szatni dokonałem korekt, dały one efekty w drugiej części meczu, gdybyśmy grali „ligę” poczyniłbym je wcześniej"- przyznaje trener "błękino-białych" Amerykanin Bill Moore.

Trzecia kwarta w wykonaniu Angels wyglądała już lepiej, ale nadal to Lowlanders punktowali za sprawą Borcky'ego, podwyższone jedynym skutecznym kopnięciem za jeden przez Artura Zalewskiego.

- "Lowlanders to silna drużyna ze świetnymi zawodnikami zagranicznymi. Więcej argumentów było po ich stronie. Rozgrywający z Białegostoku grał przez 3 sezony w Colorado State w pierwszej dywizji NCAA i zdecydowanie był najszybszy na boisku. Campana z Saddleback College również imponował. Lowlanders są masywni i silni jak zawodnicy z GFL, mógłbym ich próbować porównać do Lions z Brunszwika czy Rhein-Neckar Bandits, które awansowały do playoff w poprzednim sezonie"- komplementuje rywali Moore.

To właśnie białostoczanie zdobyli kolejne przyłożenie autorstwa Kamila Sznurkowskiego, ale już przy próbie podwyższenia popisali się Angels. Po zablokowaniu kopnięcia, biegiem przez całe boisko popisał się Patryk Dębowski. Zagranie to warte jest dwa punkty, wynik brzmiał 2:37. Ostatnią odsłonę spotkania wygrały "Anioły" dzięki przyłożeniu Jakuba Mazana po podaniu Łukasza Kuśmirka. Próba podwyższenia zakończyła się niepowodzeniem i wynik końcowy to 8:37 na korzyść gości z Białegostoku.

- "Jesteśmy bardzo zadowolenie ze sparingu, już drugi rok z rzędu przyjeżdżamy do Torunia. Angels umożliwili nam dobre rozegranie się przed zbliżającym się sezonem pierwszej ligi. Sprawdziliśmy nowych zawodników, przede wszystkim naszych "importów" na których opiera się nasz atak. Musimy popracować nad formacjami specjalnymi, na które brakowało nam czasu w okresie przygotowawczym.

Brawa dla gospodarzy za walkę do końca. Z przyjemnością jeździmy do Torunia, mamy nadzieję, że w przyszłym roku spotkamy się na meczu topligowych Lowlanders z pierwszoligowymi Angels. Może uda się przyjeżdżać częściej i na dłużej, bo Toruń to piękne miasto"- podsumowuje Rafał Bierć z Lowlanders Białystok.

- "Świetną robotę zrobiła nasza formacja specjalna, zdobyliśmy w ten sposób ponad 110 jardów w 5 akcjach powrotnych; dodatkowo zablokowaliśmy podwyższenie i zdobyliśmy z tego punkty. Zablokowaliśmy też odkopnięcie piłki, choć sędziowie odgwizdali przewinienie. Doskonale utrudnialiśmy grę formacji specjalnych białostoczan.

Mamy szybkich skrzydłowych a nasz rozgrywający potrafi rzucać, co świetnie pokazał w drugiej połowie. Przede wszystkim nie odpuszczaliśmy ani na chwilę a graliśmy z mocną drużynę z wyższej ligi. Pokazaliśmy wielkie serce i jestem dumny z wysiłku jaki włożyli zawodnicy"- kończy trener Angels Toruń- Bill Moore.

Przed zespołami z Torunia i Białegostoku dwa tygodnie przerwy. W sobotę, 12 kwietnia Lowlanders rozpoczną pierwszoligowe zmagania w Pabianicach z Wilkami. Angels natomiast w niedzielę, 13 kwietnia o 14:00 zagrają kolejny sparing w podwarszawskim Brwinowie z drugoligowymi Warsaw BEagles.

Sezon ligowy "Anioły "w PLFAII rozpoczną w Słupsku z miejscowymi Griffons 3 Maja. Debiut w sezonie 2014 przed własną publicznością, i to w dodatku z połączonymi siłami rezerw mistrza Polski z 2012 Seahawks Gdynia oraz Sabercats Sopot - Seahawks Sopot odbędzie się 24 maja.

sparing futbolu amerykańskiego: sobota, 29 marca 2014, godzina 14:00, boisko MOSiR z trawą syntetyczną, ul. Armii Ludowej 47/61

Angels Toruń- Lowlanders Białystok 8:37 (0:12, 0:12, 2:13, 6:0)

I kwarta
0:6 przyłożenie Joachim Dykałowicz po 70-jardowej akcji po podaniu Roberta Borcky'ego
0:12 przyłożenie Michael Campana po 3-jardowej akcji biegowej
II kwarta
0:18 przyłożenie Robert Borcky po 60-jardowej akcji biegowej
0:24 przyłożenie Damian Kołpak po 3-jardowej akcji biegowej
III kwarta
0:31 przyłożenie Robert Borcky po 30-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Artur Zalewski)
0:37 przyłożenie Kamil Sznurkowski po 30-jardowej akcji biegowej
2:37 dwa punkty Patryk Dębowski po 95-jardowej akcji po przechwycie piłki po zablokowaniu próby kopnięcia na podwyższenie
IV kwarta
8:37 przyłożenie Jakub Mazan po 30-jardowej akcji po podaniu Łukasza Kuśmirka