Zabójczy gigantyczny ślimak afrykański lądowy. Kontakt z nim może wywołać poważną chorobę mózgu

Przez inwazję afrykańskich ślimaków-gigantów zagrożone są nie tylko uprawy cytrusów i innych roślin na Florydzie, ale też domostwa i zdrowie ludzi. Te ogromne mięczaki, których rozmiary mogą osiągać nawet 30 cm, a waga ok. 1 kg, mogą rozprzestrzeniać zapalenie opon mózgowych, salmonellę i bakterie. W części hrabstwa Broward na Florydzie wprowadzono kwarantannę. Ślimaki zostały zauważone na początku czerwca w mieście Miramar.

W związku z kwarantanną Departament Rolnictwa i Usług Konsumenckich Florydy opublikował oświadczenie. Kwarantanna, która obejmuje 3,5 mil kwadratowych (906.5 hektarów), zobowiązuje mieszkańców do nieprzenoszenia ślimaków lub przedmiotów podlegających regulacjom (takich jak rośliny, gleba, gruz, odpady z podwórka i materiały budowlane) w obrębie lub z obszaru kwarantanny bez pozwolenia. Mieszkańcy mogą opuszczać swoje domy.

W oświadczeniu informują również o tym, że gigantyczne ślimaki afrykańskie mogą przenosić pasożyta zwanego szczurzym robakiem płucnym, który wywołuje zapalenie opon mózgowych u ludzi. Choroba może być śmiertelna.

Co ważne, import lub posiadanie gigantycznego afrykańskiego ślimaka lądowego w USA jest nielegalne. Gatunek ten jest dużym zagrożeniem dla rolnictwa i zdrowia ludzi. Przez swoją inwazyjność są jednymi z najbardziej szkodliwych ślimaków na świecie. Żywią się około 500 różnymi roślinami (m.in. ogórkami, fasolą groszkiem, roślinami ozdobnymi, melonami, korą drzew), ale też farbą na budynkach i tynkiem. Ślimaki te pochodzą z Afryki Wschodniej. Rozwijają się w ciepłym, tropikalnym klimacie.

To nie pierwszy raz, kiedy ślimaki-giganty sprawiają kłopot na Florydzie. Do Miami trafiły w 1966 roku, a już do 1973 roku zniszczono ponad 18 000 ślimaków i ich jaj. Gigantyczne afrykańskie ślimaki lądowe rozmnażają się szybko. Każdy osobnik może złożyć do 1200 jaj rocznie. Jak raportuje Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych, ich wytępienie zajęło 10 lat, co jest równe długości życia przeciętnego ślimaka z tego gatunku. Koszt tego przedsięwzięcia to 1 milion dolarów.

Ślimaki powróciły na Florydę w 2011 roku. Zostały całkowicie wyeliminowane w hrabstwach Broward i Miami 10 lat później, w 2021 roku. Zniszczono wtedy 160 000 ślimaków. W 2022 roku kwarantanna została wprowadzona w hrabstwie Pasco – schwytano wtedy ok. 1000 ślimaków.

Gigantyczne afrykańskie ślimaki lądowe wywołują zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. To choroba, która może powodować stan zapalny wokół mózgu i rdzenia kręgowego. Może być śmiertelna. Jak podaje Centers for Disease Control and Prevention, infekcja ta jest zwykle spowodowana spożyciem skażonego zwierzęcia lub produktu. Rozprzestrzenianie się jej z człowieka na człowieka jest rzadkie.

Skutki dla zdrowia są groźne. Pasożyt może powodować poważne uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego i przewodu pokarmowego oraz rzadką postać pasożytniczego zapalenia opon mózgowych.

Objawy pasożytniczego zapalenia opon mózgowych obejmują:

• nudności,
• wymioty,
• ból głowy,
• sztywność karku,
• dezorientację,
• nadwrażliwość oczu na światło.

Może też wystąpić niska gorączka, mrowienie lub ból skóry, osłabienie, paraliż, śpiączka, utrata koordynacji, a nawet śmierć. Choremu podawane są leki łagodzące objawy (np. leki przeciwbólowe).

Źródła:

• Giant African land snails : pests not pets Centers for Disease Control and Prevention
• The Invasive Giant African Land Snail Has Been Spotted in Florida New York Times