Warszawy, maluchy, syreny... Tym się kiedyś jeździło po Toruniu. Mamy archiwalne zdjęcia!
Kiedyś ludzie podchodzili do motoryzacji inaczej niż dziś. Podróż małym fiatem do Bułgarii, albo nysą na drugi koniec Polski, wielu wspomina z ogromnym sentymentem, chociaż dziś takie przygody pewnie by się kwalifikowały do sportów ekstremalnych. Chociaż z drugiej strony, czy były gdzieś wtedy miejsca, do których by się nie dało dojechać syreną. Albo wertepy, których nie byłby w stanie pokonać doświadczony kierowca tarpana? Zapraszamy na przejażdżkę po Toruniu sprzed lat i przegląd pojazdów, jakie w tamtych czasach przetaczały się po ulicach miasta. Oto warszawa - królowa polskich szos. W tym przypadku w otoczeniu gwardzistów zastępujących konie mechaniczne. Jak mówili kiedyś Wojciech Mann i Krzysztof Materna w programie MDM po godzinach, do warszawy pasowały części od radzieckiej pobiedy, zaś do pobiedy, części z opla. ZDJĘCIA NA KOLEJNYCH STRONACH >>>