"Uwiedziona" przez ojca Rydzyka? Na leki nie ma, a datki co miesiąc płaci. "To jest uczestnictwo w dziele samego Pana Jezusa"
„Drogi Pomocniku - Przyjacielu Radia Maryja i dzieł przy nim powstałych! Nowy - już 2019 Rok! Niech Cię Pan błogosławi i strzeże - pisał ojciec Rydzyk do seniorki (pisownia oryginalna). - To jest uczestnictwo w dziele samego Pana Jezusa ewangelizującego świat. Na pewno On wynagrodzi tu na Ziemi i w Wieczności każdemu, kto pomaga Jemu ewangelizować Świat. My każdego dnia modlimy się i odprawiamy Msze święte za każdego z żyjących i zmarłych Pomocników ewangelizacji przez Radio Maryja i dzieła przy nim powstałe”. Na odwrocie listu znajdował się kolorowy fotoreportaż ze spotkań opłatkowych w Polsce i z Polonią. Do pisma dołączono trzy gotowe blankiety wpłat: na Radio Maryja, na Telewizję Trwam i na budowę kościoła w Centrum Polonia in Tertio Millenio. Przypomnijmy, że tę imponująca świątynię wzniesiono już w Porcie Drzewnym w Toruniu. A recept nie wykupuje... - Szlag mnie trafił. Mama od kilku lat jest wdową. Żyje ze skromnej emerytury (całe życie przepracowała w toruńskiej oświacie) i gdyby nie pomoc rodziny, nie miałaby na leczenie się. Bywało, że nie wykupywała recept na lekarstwa za 20-30 zł, bo - jak mówiła - nie miała pieniędzy. To już teraz wiemy dlaczego! - denerwuje się pan Tomasz. Torunianin dobiega pięćdziesiątki. Wraz z żoną prowadzi mały punkt usługowo-handlowy. Aby wyjść na swoje, pracują od świtu do zmroku. POLECAMY Nowy pomysł o. Rydzyka. Co jeszcze powstanie w Porcie Drzewnym w Toruniu?Zwiedzamy "świątynię Radia Maryja". Kościół pw. Maryi Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła IIŚluby po nowemu: Kościół zmienił zasady zawierania małżeństwZDJĘCIE ILUSTRACYJNE