"Uwiedziona" przez ojca Rydzyka? Co robić?! - pyta syn
"Uwiedziona" przez ojca Rydzyka? Na leki nie ma, a datki co miesiąc płaci
Imiennie adresowany do pani Zofii list podpisany był przez samego o. Tadeusza Rydzyka CSsR, dyrektora Radia Maryja. „Bóg zapłać za ofiary złożone w okresie 2018-12-01 do 2018-12-31: Radio. 50 zł” - tak się zaczynał. Na samej górze widniał „kod ofiarodawcy”, rozpoczynający się od trzech pierwszych liter nazwiska pani Zofii. „Drogi Pomocniku - Przyjacielu Radia Maryja i dzieł przy nim powstałych! Nowy - już 2019 Rok! Niech Cię Pan błogosławi i strzeże - pisał ojciec Rydzyk do seniorki (pisownia oryginalna). - To jest uczestnictwo w dziele samego Pana Jezusa ewangelizującego świat. Na pewno On wynagrodzi tu na Ziemi i w Wieczności każdemu, kto pomaga Jemu ewangelizować Świat. My każdego dnia modlimy się i odprawiamy Msze święte za każdego z żyjących i zmarłych Pomocników ewangelizacji przez Radio Maryja i dzieła przy nim powstałe”. Na odwrocie listu znajdował się kolorowy fotoreportaż ze spotkań opłatkowych w Polsce i z Polonią. Do pisma dołączono trzy gotowe blankiety wpłat: na Radio Maryja, na Telewizję Trwam i na budowę kościoła w Centrum Polonia in Tertio Millenio. Przypomnijmy, że tę imponująca świątynię wzniesiono już w Porcie Drzewnym w Toruniu. Zobacz także: Ksiądz na atrapie znaku na Koniuchach, policja zbada sprawę [ZDJĘCIA]