MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Trzydzieści lat minęło... Sympatyczny jubileusz księgarni z ulicy Szerokiej w Toruniu

Marek Nienartowicz
Marek Nienartowicz
Elżbieta i Wiesław Błażejewscy przed księgarnią "Atlas" przy ulicy Szerokiej 42, którą prowadzą od trzydziestu lat
Elżbieta i Wiesław Błażejewscy przed księgarnią "Atlas" przy ulicy Szerokiej 42, którą prowadzą od trzydziestu lat Grzegorz Olkowski
Przez trzydzieści lat zmieniła się Polska, Toruń, a w nim - ulica Szeroka. Nie zmieniło się to, że przy reprezentacyjnej ulicy miasta, pod numerem 42, działa księgarnia "Atlas" Elżbiety i Wiesława Błażejewskich.

Zobacz wideo: Jak działa jedyne kino studyjne w Toruniu - Camerimage?

od 16 lat

Księgarnia "Atlas" przy ulicy Szerokiej 42 działa dokładnie od 4 maja 1994 roku. Ostała się, mimo ogromnych zmian na rynku księgarskim, nie tylko w Polsce. Jest więc czego gratulować. Gratulacje prowadzącym od trzech dekad przy Szerokiej 42 księgarnię Elżbiecie i Wiesławowi Błażejewskim złożył w specjalnym liście prezydent Paweł Gulewski. Przekazała go wspierająca przedsiębiorców ze starówki Aleksandra Iżycka, szefowa Biura Toruńskiego Centrum Miasta.

Jubileusz toruńskiej księgarni: od trzydziestu lat przy Szerokiej

Pani Elżbieta pochodzi z Polanicy Zdroju, pan Wiesław - z Grudziądza. Poznali się na początku lat osiemdziesiątych podczas studiów informatycznych na Politechnice Wrocławskiej.

- To były początki studiów informatycznych w Polsce. Były jeszcze w Krakowie, ale wybrałem - mówi Wiesław Błażejewski.

- Po studiach, w 1984 roku, znaleźliśmy się w Toruniu, bo tu trafiło się mieszkanie - dodaje pani Elżbieta.

Więcej informacji z Torunia i okolic przeczytasz >>>TUTAJ<<<<

Nastał rok 1990 i nowa, wolna Polska. I obowiązywało wezwanie, by brać sprawy w swoje ręce.

- Postawiliśmy nie na informatykę, ale na książki. Wygrała miłość do nich. Oboje uwielbialiśmy i uwielbiamy czytać. Zaczęliśmy więc działać na rynku księgarskim. Zrobiło się na nim miejsce, bo upadły Domy Książki. Nie ma też co ukrywać, że był wtedy boom księgarski - wspomina Elżbieta Błażejewska.

Najpierw, właśnie w 1990 roku, stworzyli księgarnię przy ulicy Mickiewicza. Kolejną przy ulicy Konstytucji 3 Maja oraz stoisko w Uniwersamie. Jako ostatnią - księgarnię przy Szerokiej 42. Dziś prowadzą tylko tę na starówce.

- Niedawno zlikwidowaliśmy księgarnię przy Mickiewicza. Została ta przy Szerokiej, bo ma najlepszą lokalizację, tu jest najwięcej klientów. Funkcjonowanie w kilku punktach miasta było trudne. Samo przemieszczanie się między nimi zajmowało dużo czasu, a jeszcze trzeba było przyjąć towar, go uporządkować. W pierwszych latach wiele też trzeba było jeździć za książkami po Polsce. Zrobiłem samochodem tysiące kilometrów docierając do Warszawy, Kielc Katowic, Wrocławia, Płocka... Pojawiały się piękne wydania książek, ale trzeba było na nie polować - mówi pan Wiesław.

Przy Szerokiej 42 "Atlas" zajął lokal o powierzchni około 40 metrów kwadratowych. Był więc kameralną księgarnią, działającą początkowo w specyficznym otoczeniu.

- Byliśmy jak samotna wyspa. Obok nas były puste, zrujnowane przez pożar kamienice kamienice starego PDT-u. Pomieszczenie trudno było ogrzać - opowiada Wiesław Błażejewski.

Nie można zapomnieć, że połowa lat dziewięćdziesiątych to był czas wielkiego remontu nawierzchni ulicy Szerokiej, po latach powtarzanego. Były więc też okresy, ze klientom nie było łatwo dotrzeć do księgarni.

Trzydzieści lat księgarni z Torunia: to czas wielkich zmian na rynku

Oczywiście klienci i ich zadowolenie jest najważniejsze. Dla nich trzeba stworzyć ciekawą i szeroką ofertę.

- Kiedyś na rynku pojawiały się hity księgarskie, w nie trzeba było się zaopatrzyć i z nimi wyjść do klientów. Teraz mają oni bardziej wysublimowane oczekiwania. Spełniamy więc ich życzenia, zamawiając i sprowadzając książki - mówi pani Elżbieta.

Przez trzydzieści lat rynek księgarski ogromnie się zmienił. Wiele było w tym czasie dyskusji o spadku czytelnictwa i upadku książek. Pojawiły się sieci księgarń. Te małe jednak nie zniknęły. Wielu klientów ceni sobie ich klimat, kontakt ze sprzedającym.

- Oczywiście mogłoby być lepiej. Jest jednak spory odpływ czytelników do internetu. Wiele zmieniły nowe technologie, choćby e-booki - zauważa Wiesław Błażejewski.

W czasach, gdy książki są dostępne w szybki i łatwy sposób, nie ma już miejsca na akcje takie, jak lata temu przy okazji premiery książek o Harrym Potterze.

- Tę akcję organizowaliśmy we współpracy z "Nowościami". Książki o Harrym Potterze sprzedawaliśmy od północy. Sporo wcześniej ustawiła się do księgarni długa kolejka. Naliczyliśmy w niej 150 osób. Sporo było dzieci i młodzieży. Stali w kolejce na mrozie. Na rozgrzewkę serwowaliśmy więc gorącą czekoladę z pianką. Księgarnia była specjalnie wystylizowana i obsługa też. Losowano nagrody - wspomina pan Wiesław.

Jubileusz księgarni "Atlas" z Torunia: podziękowania dla klientów, pracowników i córek

Dziś w księgarni "Atlas" sprzedawane są książki z różnych dziedzin - z literatury popularnej, fachowej, te dla dzieci, podręczniki. To kilka tysięcy tytułów. Klientów obsługują przede wszystkim państwo Błażejewscy. Wcześniej było inaczej. Przez lata zatrudniali pracowników. Dla wielu z nich praca w księgarni była tą pierwszą. Stąd ruszali w świat.

Księgarnia "Atlas" ma swoich stałych klientów. Inni zaglądają tu przy okazji spaceru ulicą Szeroką. To choćby turyści. Księgarnię odwiedzają też klienci sprzed lat, z innych miast. Przychodzą ze swoimi dziećmi i wspominają, jak podczas studiów w Toruniu tutaj kupowali podręczniki.

Polecamy: Dzieje się w Toruniu. Najlepsze zdjęcia fotoreporterów >>> TUTAJ <<<

- Przy okazji naszego jubileuszu chcielibyśmy podziękować wszystkim, którzy pojawili się w naszej księgarni przez te trzydzieści lat. Dziękujemy więc klientom za ciekawe rozmowy, pozytywną energię nam przekazywaną i docenienie oferty w postaci zakupów. Jesteśmy też wdzięczni wszystkim pracownikom, którzy z nami tworzyli jakość naszej firmy od 1990 roku, jak również naszym córkom: Weronice, Dorocie i Katarzynie, które znaczną część swoich wakacji poświęcały na pracę w rodzinnej firmie. Bez nich wszystkich nie byłoby tego jubileuszu - podkreślają państwo Błażejewscy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto