Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Toruń: Zabił Damiana na pasach i uciekł pod wpływem alkoholu. Jest akt oskarżenia!

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Kierowca Dariusz P. prowadził po alkoholu, jechał za szybko, wymusił pierwszeństwo... Na pasach przy ul. Andersa w Toruniu uderzył w 20-letniego Damiana i uciekł z miejsca wypadku. To działo się 14 maja br. Teraz prokuratura skierowała przeciwko niemu akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Toruniu. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Kierowca Dariusz P. prowadził po alkoholu, jechał za szybko, wymusił pierwszeństwo... Na pasach przy ul. Andersa w Toruniu uderzył w 20-letniego Damiana i uciekł z miejsca wypadku. To działo się 14 maja br. Teraz prokuratura skierowała przeciwko niemu akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Toruniu. Grozi mu do 12 lat więzienia. policja/Polska Press
20-letni Damian zginął na przejściu dla pieszych przy ul. Andersa w Toruniu w niedzielę wieczorem - 14 maja. Uderzył w niego Citroen, który wtargnął wprost na pasy. Kierowca samochodu Dariusz P. był po alkoholu, jechał za szybko, wymusił pierwszeństwo, a potem uciekł z miejsca zdarzenia. Teraz prokuratura skierowała przeciwko niemu akt oskarżenia.

Zobacz wideo: Kleszcze wciąż aktywne. Jak się przed nimi chronić?

od 16 lat

-Kierowcę Dariusza P. oskarżyliśmy o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, jazdę samochodem po alkoholu oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia i nieudzielenie pomocy. Akt oskarżenia skierowaliśmy do Sądu Rejonowego w Toruniu. Za zarzucane przestępstwa temu kierowcy grozi kara pozbawienia wolności do lat 12 - mówi prokurator Izabela Oliver, kierująca Prokuraturą Rejonową Toruń Wschód.

Polecamy

Dodajmy, że Dariusz P. już wcześniej - przed tym dramatem - jeździł w taki groźny dla innych sposób: po alkoholu, za szybko, nieostrożnie. Tyle, że dotąd były to tylko wykroczenia. Aż doszło do tragedii...

Damian miał 20 lat i całe życie przed sobą. Zginął tragicznie na pasach przy ul. Andersa w Toruniu

Młody chłopak miał całe życie przed sobą... 9 czerwca dwudziestoletni Damian obchodziłby swoje urodziny. Nie doczekał ich. Śmierć spotkała go nagle. To był niedzielny wieczór, około godziny 21.00, przejście dla pieszych na skrzyżowaniu ulic Andersa i Dreszera w Toruniu. Prawidłowo oznakowane, choć bez sygnalizacji. 20-latek był już na pasach, gdy uderzył w niego citroen. Zginął na miejscu wskutek ciężkich obrażeń wielonarządowych.

Polecamy

-Kierujący pojazdem 31-letni Dariusz P. z Torunia przekroczył dopuszczalną prędkość przynajmniej o 20 km/godz., wymusił pierwszeństwo na przejściu, a następnie uciekł z miejsca wypadku. W domu powiedział konkubinie, że "chyba uderzył w jakieś zwierzę". Na posiedzeniu aresztowym w sądzie (16 maja) przyznał, że przed tym zdarzeniem pił alkohol. Wcześniej wobec tego mężczyzny wielokrotnie toczyły się postępowania o wykroczenia drogowe, także w związku z jazdą po alkoholu i przekraczaniem prędkości - mówi "Nowościom" prokurator Izabela Oliver, kierująca Prokuraturą Rejonową Toruń Wschód.

Kierowca od razu został tymczasowo aresztowany.

Jak wyglądał wypadek przy ul. Andersa? Kierowca uciekł, bo rzekomo myślał, że "uderzył w jakieś zwierzę"

Do tragedii doszło wieczorem, ale przejście jest prawidłowo oznakowane i są tutaj latarnie. Jak ustalono, Damian absolutnie niczym nie zawinił: prawidłowo przemierzał przejście. Był już na pasach, gdy uderzyło w niego auto.

Kierowca Dariusz P. po pierwsze wymusił pierwszeństwo na pieszym, wjeżdżając na pasy. Po drugie, nie zachował przed nimi należytej ostrożności. Po trzecie - jechał za szybko. Dozwoloną tutaj prędkość przekroczył przynajmniej o 20 km/godz. - podaje prokuratura. Wreszcie - prowadził samochód po alkoholu.

Polecamy

Po uderzeniu w pieszego Dariusz P. odjechał i wrócił do domu. Zatrzymany został przez policjantów po około 12 godzinach, w poniedziałkowy poranek (15 maja), w swoim mieszkaniu w Toruniu. Wówczas miał około 0,39 promila alkoholu w organizmie. Twierdził, że nie miał świadomości, iż uderzył w człowieka.

We wtorek, 16 maja, Dariusz p. był przesłuchiwany w prokuraturze. Generalnie, przyznał się do spowodowania wypadku. Twierdził, że nie jechał szybciej niż z prędkością 70 km/godz., bo jego samochód "więcej nie daje rady". Tłumaczył też, że przed przejściem dla pieszych nikogo nie zauważył. Dopiero gdy na nie wjechał, zobaczył "jakąś postać, która odbiła się od prawego narożnika samochodu". Gdy wrócił do domu, był roztrzęsiony i powiedział konkubinie: "Chyba uderzyłem w jakieś zwierzę".

Kierowca przyznał na posiedzeniu aresztowym w sądzie, że pił alkohol przed wypadkiem

Po przesłuchaniu Dariusza P. w prokuraturze odbyło się posiedzenie w Sądzie Rejonowym w Toruniu, który przychylił się do wniosku prokuratury o zastosowaniu tymczasowego aresztu. -W sądzie podejrzany przyznał, że przed wypadkiem pił alkohol, choć wcześniej zaprzeczał - mówi prokurator rejonowa Izabela Oliver.

Polecamy

Jak przekazała "Nowościom" prokuratura, 31-letni kierowca ma już liczne wykroczenia drogowe na sumienia. Wielokrotnie toczyły się wobec niego postępowania o takie wykroczenia, w tym dotyczące jazdy po alkoholu oraz przekraczania dozwolonej prędkości. Były to jednak czyny kwalifikowane jako wykroczenia właśnie, a nie przestępstwa. Dariusz P. formalnie tak zwaną kartę karną ma czystą. Oznacza to, że dotąd nie był skazywany przez sąd za popełnienie przestępstwa.

Teraz 31-letniemu torunianinowi grozi kara do 12 lat więzienia. Warto zaznaczyć, że śledztwo w sprawie tego wypadku prokuraturze i policji udało się przeprowadzić naprawdę sprawnie. Akt oskarżenia, poparty solidnie zgromadzonym materiałem dowodowym, skierowany został do sadu przed upływem trzech miesięcy od tragedii.

Do sprawy wrócimy.

WAŻNE. Damian został pochowany został w Świerczynkach

  • Pogrzeb Damiana odbył się 18 maja br. w Świerczynkach (gmina Łysomice) - rodzina należy do tej parafii. Zmarły został pochowany zostanie na cmentarzu parafialnym.
  • Jak podkreślał ks. Piotr Stefański, proboszcz ze Świerczynek, tragedią poruszona była cała społeczność. 20-latka żegnali członkowie rodziny, ale i sąsiedzi oraz liczni znajomi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto