Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Toruń. Remont cennej kamienicy na Bydgoskim Przedmieściu zbliża się do końca!

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że nowy rozdział w historii kamienicy przy ul. Bydgoskiej 50-52 w Toruniu rozpocznie się mniej więcej 125 lat po tym, gdy zaczęła się historia tego wyjątkowego zabytku. Ekipy, które od ponad trzech lat remontują perłę toruńskiej secesji, musiałyby się jednak z tym definitywnie uporać do marca 2024 roku.

To już chyba koniec. Tak sobie przez lata powtarzało wielu, patrząc na to, co się dzieje w kamienicą przy Bydgoskiej 50-52. Ile razy i z jaką obawą słuchało się, w którą stronę zmierzają pędzące na sygnale wozy strażackie. Czy może na Bydgoskie Przedmieście? Czy do tej kamienicy, gdzie kable instalacji elektrycznej sypały iskrami, tuż przy rurach instalacji gazowej? Widmo tragicznego końca wisiało nad tym należącym do gminy zabytkiem przez lata, pomimo wielu apeli, władze miasta w tej sprawie robiły niewiele, znacznie bardziej aktywni byli wandale.

Polecamy

Na szczęście, po kilkunastoletniej batalii o uratowanie zabytku, prowadzonej przez społeczników oraz "Nowości", jesienią 2020 roku wreszcie rozpoczął się remont. Prace ruszyły, ale obawy nie zniknęły. Fasada groziła zawaleniem, nie wiadomo było, czy zniszczony budynek przetrwa pierwszą remontową zimę. A jednak się udało. Początkowo remont miał trwać do jesieni 2021 roku, termin zakończenia prac był jednak kilka razy przekładany, ale wszystko wskazuje na to, że tym razem to już naprawdę jego koniec.

- Wydział Inwestycji i Remontów informuje, że wykonanych jest 97 procent zakresu rzeczowego, a przyszli gospodarze współistniejących budynków przygotowują się do zajęcia tam miejsc - powiedział podczas listopadowej sesji Rady Miasta prezydent Michał Zaleski. - Jeden będzie pod opieką Toruńskiego Centrum Usług Społecznych, drugi pod opieką Toruńskiej Agendy Kulturalnej. Z tego będzie również wynikał program realizowany w jednym i drugim budynku.

Co się teraz dzieje w remontowanej kamienicy?

Przygotowania do remontu trwały latami, zabytek popadał w ruinę, a szacowane koszty jego reanimacji rosły. W tej chwili sięgają niemal 19 milionów złotych, z czego na szczęście sporo dołożyła Unia Europejska. Co się w tej chwili przy Bydgoskiej dzieje?

- Obecnie trwa montaż stolarki drzwiowej, montaż podłóg oraz opraw instalacji elektrycznej - informuje Malwina Jeżewska, rzeczniczka prezydenta Michała Zaleskiego. - Szpachlowane i malowane są ściany.

Kiedy rozpoczęła się historia kamienicy przy ul. Bydgoskiej 50-52?

Istnieje zatem duża szansa, że nowy rozdział w dziejach jednego z najcenniejszych zabytków Bydgoskiego Przedmieścia, rozpocznie się mniej więcej 125 lat po tym, gdy zaczęła się jego historia.

„Mistrz mularski p. K. Schwartz nabył za 42.000 marek od spadkobierców Majewskich połowę domostw przy ulicy Bydgoskiej liczba 50/52 i zastrzegł sobie prawo pierwszeństwa przy zakupie drugiej połowy” - poinformowała "Gazeta Toruńska" 8 marca 1899 roku.
Przypomnijmy, że Konradowi Schwartzowi Toruń zawdzięcza m.in. kamienice przy placu św. Katarzyny 7, Jęczmiennej 3, Warszawskiej 8.

Budowniczy, burmistrz i berlińscy mistrzowie secesji

Kamienica, złożona w gruncie rzeczy z dwóch połączonych budynków, powstawała etapami. Najpierw Konrad Schwartz zbudował dla siebie i swojej rodziny (w tym również teścia, byłego nadburmistrza Torunia Adolfa Wisselincka) budynek przy ul. Bydgoskiej 50. Projekt zamówił u berlińskich mistrzów secesji, architektów Gustawa Erdmanna i Ernsta Spindlera, którzy W 1901 roku pochwalili się swoim dziełem na łamach fachowej prasy. Trzy lata później zrobili to samo z kamienicą przy Bydgoskiej 52. Z dumą podkreślali, że przy projektowaniu korzystali z toruńskich tradycji. Co ciekawe, wskazali nie tylko na szkieletową konstrukcję, ale przede wszystkim wertykalne okna.

Polecamy

W 1904 roku ta część budynku musiała pachnieć świeżością. W wydanej w tym samym roku księdze adresowej, przy Bydgoskiej 52 wpisany jest tylko jeden lokator - dyrektor Sądu Rejonowego Grassmann, który swoją drogą wcześniej był toruńskim posłem do niemieckiego parlamentu, jednak w 1903 roku przegrał wybory z Janem Brejskim redaktorem naczelnym "Gazety Toruńskiej".
W kolejnych latach przy Bydgoskiej 52 lokatorów było już wielu, w tym budynku bowiem znajdowały się luksusowe mieszkania na wynajem.

Kto mieszkał w kamienicy przy Bydgoskiej 52?

Jak już wcześniej ustaliliśmy i wspominaliśmy, w latach międzywojennych mieszkał tu doktor Tadeusz Sokołowski, pułkownik, weteran I Brygady Legionów, a poza tym jeden z pionierów transfuzjologii w Polsce. W Toruniu utworzył wtedy pierwszą w Polsce Wojewódzką Stację Urazową przy Szpitalu na ul. Batorego. Podczas II wojny światowej zajmował się rannymi w bitwie o Monte Cassino. Był też jednym z współtwórców Wydziału Lekarskiego na Uniwersytecie w Edynburgu, a po wojnie - Akademii Medycznej w Szczecinie.

Polecamy

W drugiej połowie lat 30. jego sąsiadem był inny wybitny lekarz w mundurze, dr Jan Korczakowski, starszy ordynator Oddziału Chirurgicznego 8 Wojskowego Szpitala Okręgowego w Toruniu, który po wybuchu II wojny światowej dostał się do sowieckiej niewoli i zginął w 1940 roku.

Co wspólnego z secesyjną kamienicą miał zwolennik modernizmu?

W 1936 roku przy Bydgoskiej 52 mieszkał także redaktor Henryk Tetzlaff, przedwojenny naczelny miesięcznika „Morze” oraz wielki miłośnik Gdyni. O nowoczesnej architekturze polskiego okna na świat, jak często nazywano budowane miasto, mógł rozmawiać z sąsiadem, Zbigniewem Wahlem, głównym architektem Torunia, któremu nasze miasto zawdzięczało m.in. budynek najnowocześniejszego w przedwojennej Polsce dworca autobusowego, gmach Domu Zdrowia przy ul. Dekerta, czy projekt siedziby Sądu Apelacyjnego przy ul. Grudziądzkiej, gdzie po wojnie wprowadzili się wykładowcy i studenci nauk ścisłych toruńskiego uniwersytetu. W tym czasie kamienica przy Bydgoskiej 50 stała się jednym z pierwszych akademików UMK.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto