MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Toruń. Kolejny pożar w rozdzielni w bloku przy Strobanda 13. Co się tam stało tamtym razem?

Katarzyna Kucharczyk
Katarzyna Kucharczyk
Kolejny pożar w rozdzielni w bloku przy Strobanda 13. Co się tam stało tamtym razem?
Kolejny pożar w rozdzielni w bloku przy Strobanda 13. Co się tam stało tamtym razem? Grzegorz Olkowski
W jednej z klatek w bloku mieszkalnym przy ul. Strobanda 13 znowu doszło do pożaru. Tym razem spalił się licznik. Mieszkańcy znowu byli bez prądu. Rośnie w nich frustracja i niepokój, że sytuacja się powtórzy. Jak sprawa wygląda dziś?

Kolejny pożar przy Strobanda 13

W poniedziałek, 20 maja po godz. 17.00 w klatce bloku mieszkalnego przy ul. Strobanda 13 doszło do pożaru. To druga taka sytuacja – w tegoroczne święta wielkanocne doszło do pożaru rozdzielni w klatce obok przy ul. Strobanda 13a. Mieszkańcy są zaniepokojeni i odczuwają niemałą frustrację.

– Dziś w naszym bloku spłonęła rozdzielnia. Mimo że sprawa była wielokrotnie zgłaszana do zarządcy, ten zlekceważył temat – informowała „Nowości” jedna z mieszkanek. – Część mieszkańców pozostaje bez prądu.

Na szczęście nikomu nic się nie stało, lecz mieszkańcy obawiają się, że dojdzie do tego, że naprawdę ktoś ucierpi albo że pożar rozprzestrzeni się na tyle, że zajmie ich mieszkania. Oczekują interwencji w tej sprawie. Prąd udało się już przywrócić, lecz przez jakiś czas mieszkańcy pozostawali bez niego. Jaki tym razem jest powód awarii?

– Sytuacja jest dużo bardziej klarowna, ponieważ spalił się licznik numer jeden. Okopcone zostały liczniki numer 2 i 6. Straty są niewielkie i najważniejsze, że tylko materialne – informuje Jarosław Bednarski, prezes Zarządu Toruńskich Nieruchomości, która jest zarządcą bloku przy Strobanda. – Najprawdopodobniej to z licznikami jest problem i już dążymy do tego, by zmienić rodzaj zabezpieczeń, by do takich sytuacji więcej nie doszło.

Pilna modernizacja liczników

Już kolejnego dnia na miejscu pojawili się specjaliści, którzy rozłączyli instalację i ją sprawdzili, by mieszkańcom prąd podłączyć. Wcześniej jednak ktoś na siłę prąd podłączył, omijając kilka mieszkań, przez co izolacja całkowicie się stopiła. Widać było miedź z kabli. Jest to sytuacja skrajnie niebezpieczna. Poinformowany o awarii został także operator. Jarosław Bednarski dziś, tj. 23 maja, złoży pismo o sprawdzenie liczników w pozostałych klatkach, by wykazać ewentualne nieścisłości i wymienić rodzaj zabezpieczeń.

– Po pierwszym pożarze zbierano oferty, kto miałby przeprowadzić modernizację zabezpieczeń. Niestety, zanim podjęto decyzję, doszło do kolejnego pożaru – informuje Jarosław Bednarski. – Teraz najważniejsza jest jak najszybsza modernizacja i przywrócenie sprawności szaf. Nie zapomnimy także o sprawdzeniu pozostałych liczników, by uniknąć takich sytuacji i nie narazić nikogo na niebezpieczeństwo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO PO HOLANDII

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto