Informacje o zdarzeniu policja dostała od ochrony centrum handlowego w sobotę około godziny 20.30. Ochrona zgłosiła uszkodzone, po uderzeniu w filar, auto. Z silnika wyciekały płyny, więc na miejsce wezwano straż pożarną.
„Jacyś d… pajacowali na parkingu podziemnym w Alei Bielany, gdzie pełno aut i ludzi jest” – napisał świadek zdarzenia w internecie. Takie same informacje otrzymała policja.
- Będziemy analizować monitoring. Wstępnie kwalifikujemy to jako stworzenia zagrożenia w strefie ruchu – mówi Dariusz Rajski z biura prasowego wrocławskiej policji. Za takie wykroczenie grozi do 5 tysięcy złotych grzywny, a sąd może dodatkowo zakazać sprawcy prowadzenia pojazdów.
Nie przegap tych informacji
- Wrocław: Samochód staranował rowery miejskie
- Burze we Wrocławiu. 500 interwencji straży, ranni, połamane drzewa, zalane ulice
- Wrocław: Mama sama nie oddycha, a urodziła zdrowe dziecko. Lekarz zdradza kulisy cudu
- Simon: Po otwarciu szkół musimy chronić dziadków i nauczycieli
- Był parking, jest park. Takie zmiany w centrum Wrocławia
- Wrocław: Była dziewczyna z mamą zaatakowała bejsbolem chłopaka, który ją rzucił
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?