Studenci Wszechpolacy z UMK chcą przerw na Anioł Pański o godzinie 12, co na to rektor?

Studenci nie próbują nawet kryć, że list otwarty, jaki wystosowali do rektora ma związek z opisywaną niedawno przez media sprawą studentów muzułmanów UMK z Indonezji, którzy ustnie spytali swoich wykładowców o dostosowanie harmonogramu zajęć do pór modlitwy.

„W związku z medialnymi doniesieniami o prośbie wyznających islam studentów naszej Uczelni, aby przerwy w zajęciach dostosować do pór ich modlitw, jako katolicka społeczność studentów Uniwersytetu Mikołaja Kopernika oraz działacze Młodzieży Wszechpolskiej, zwracamy się do Pana Rektora z prośbą, aby w planie zajęć uwzględnić czas na Anioł Pański odmawiany o godz 12” – piszą w liście otwartym do profesora Andrzeja Tretyna, rektora UMK.

„Obce nam są wyznania krajów muzułmańskich, natomiast kościół rzymskokatolicki jest jednym z fundamentów, na którym została zbudowana nasza cywilizacja. Sam ten fakt stanowi więc uzasadnienie dla naszej prośby, gdyż – jak piszą dalej studenci - jest zwyczajową, praktykowaną od wieków modlitwą Kościoła katolickiego, która jednoczy jego wyznawców na całym świecie z Ojcem Świętym.”

List z pieczątką Biura Rektora UMK opublikowali na swoim profilu na Facebooku.

„Studia to szczególny czas w życiu każdego ze studentów, niejednokrotnie stajemy przed trudnymi wyzwaniami i decyzjami – piszą dalej w swoim liście. - „Modlitwa jest więc dla nas także oparciem w tych ważnych momentach” - i liczą na pozytywne rozpatrzenie prośby przez rektora.

Co na to odpowiadają uniwersyteckie władze? - UMK jest uczelnią światopoglądowo neutralną, więc nie dostosowujemy planów zajęć do potrzeb religijnych naszych studentów. Tak jak nie zrobiliśmy tego w stosunku do studentów muzułmanów, tak samo nie będziemy tego robić w przypadku studentów katolików – próbuje uciąć dyskusję rzecznik prasowy UMK dr hab. Marcin Czyżniewski, nazywając list studentów Wszechpolaków „happeningiem”.