Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Plaża Gotyku 2012. Finałowa rywalizacja siatkarek [ZDJĘCIA]

TOM/inf. prasowa
Na Rynku Nowomiejskim rozegrana została w sobotę zasadnicza część turnieju głównego kobiet. W zmaganiach w ramach Plaży Gotyku pozostało już tylko sześć par, które to od niedzielnego poranka walczą o medale. Zobacz zdjęcia z finału.

Jako pierwsze do półfinału awansowały Daria Paszek i Beata Gałek. Siatkarki pierwszy dzień turnieju głównego zakończyły bez porażki, choć w spotkaniu drugiej rundy musiały zacięcie walczyć o zwycięstwo z Sylwią Pilarek i Anetą Gancarczyk. Ostatecznie po tie-breaku wygranym 15:11 awansowały one do ćwierćfinału, gdzie zmierzyły się z Renatą Bekier i Agatą Oleksy. Pewne zwycięstwo 2:0 spowodowało, że Paszek i Gałek czekają już na swoje rywalki w meczu półfinałowym.

Inną parę, która zakończyła dzisiejsze zmagania bez porażki tworzą rozstawione z numerem pierwszym Kinga Kołosińska i Monika Brzostek. Ozdobą dzisiejszego dnia był ich pojedynek z Czeskim duetem Vorlova/Rehackova. Po obfitującym w wiele wspaniałych akcji spotkaniu, lepsze stosunkiem setów 2:0 okazały się Polki i one także mogą być pewne udziału w półfinale.

Jutrzejsze zmagania na plaży gotyku rozpoczną się meczami ćwierćfinałowymi z prawej strony drabinki. Zmierzą się w nich pary Bekier/Oleksy z Lewicka/Gruszczyńska oraz Vorlova/Rehackova i Wiatr/Wardak.

Od samego rana w Toruniu siatkarkom oraz zgromadzonym na trybunach kibicom towarzyszyło intensywnie świecące słońce. Niestety niektórym zawodniczkom takie warunki sprawiły kłopoty. Pomimo chwilowego ochłodzenia, kiedy to nad Toruniem pojawiły się chmury burzowe i krótkie ale za to bardzo intensywne opady deszczu(sędziowie zmuszeni byli przerwać trwające pojedynki na kilkanaście minut) warunki nadal były uciążliwe dla siatkarek. Trudów pojedynku z parą Wardak/Wiatr nie wytrzymała Karolina Baran. – Karolinie taka sytuacja przytrafiła się po raz pierwszy- powiedziała trenerka pary Baran/Kociołek, Violetta Bakoś. - Już przed jednym z poprzednich pojedynków siatkarka zgłaszała problemy, narzekając na duszności. Sytuację na pewno trzeba będzie zbadać, ponieważ zawodniczki brane są pod uwagę przy ustalaniu reprezentantek na turnieje międzynarodowe, więc nie możemy pozwolić sobie na żadne zaniedbania dotyczące stanu zdrowia naszych młodych siatkarek.

Rozstawioną z „dwójką” parę Baran/Kociołek można zdecydowanie zaliczyć do najbardziej pechowych duetów w tej edycji Plaży Gotyku. W sobotnich pojedynkach po dłuższych wymianach więcej czasu na odpoczynek potrzebowała także Katarzyna Kociołek. – Kasia przechodziła ostatnio lekką grypę i po tej chorobie jej organizm ma prawo być osłabiony. Plaża Gotyku jest drugim i najpewniej ostatnim tegorocznym turniejem kobiet w kraju i dlatego dziewczyny bardzo chciały tu wystąpić. Okazało się jednak, że zdrowie nie pozwoliło im na pełną walkę do końca zawodów - dodaje Bakoś.

Niezwykły duet podczas tegorocznej Plaży Gotyku stworzyły Magdalena Saad oraz Paulina Gajewska. Obie siatkarki na co dzień zajmują się grą w siatkówkę halową i co ciekawe obie występują na pozycji libero. W turnieju nie odstawały jednak bardziej doświadczonym w rywalizacji na plaży zawodniczkom i zajęły wysokie, siódme miejsce. – Z Magdą bardzo lubimy grę na plaży i staramy się grać najlepiej jak tylko możemy – tłumaczy Gajewska.

Siatkarki znakomicie wykorzystują swoje umiejętności gry w obronie i podbijają w tym elemencie wiele piłek. Co ciekawe, obie zawodniczki kilka razy popisały się także silnymi atakami, które spowodowały, że na trybunach okalających boisko rozległy się gromkie brawa. – Bazujemy na tej grze w obronie i jak widać przynosi to efekt - kontynuuje Gajewska. - Rywalki nie mają z nami łatwej przeprawy i kilka razy udało nam się je „zaganiać”. Ostatecznie nasza postawa mimo niewielu treningów na plaży przyniosła nam miejsca 7-8, które są dla nas bardzo satysfakcjonujące. Choć wiadomo, że u sportowca zawsze pozostanie jakiś niedosyt.

Siatkarka Banku BPS Muszynianki Fakro Muszyna została poproszona także o wytypowanie najlepszej pary podczas kobiecego turnieju Plaży Gotyku. – Szczerze mówiąc, nie wiem które z dziewczyn mogą wygrać te zawody. Jest tutaj dużo dobrych par i praktycznie każda prezentuje inny styl gry. Dla przykładu wielkim atutem pary Lewicka/Gruszczyńska, z którą graliśmy swój ostatni pojedynek jest waleczność dziewczyn. Te młode siatkarki są niesamowite, mogą „zajechać” rywala, choć np. mało atakują. Każdy duet który pozostał w turnieju jest bardzo dobry i wytypowanie ostatecznego zwycięzcy nie należy do najłatwiejszych zadań – dodała Pauilna Gajewska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto