Jeden z najlepszych w historii polskich skoczków narciarskich Piotr Żyła jest znany kibicom od sezonu 2006. To właśnie w tym sezonie zadebiutował w zawodach Pucharu Świata - zajął w Sapporo 19. miejsce.
Prawdziwy multimedalista
W ciągu 17 lat kariery zdążył zdobyć medali mistrzostw świata – złoty (2021) i brązowy (2017) w konkursach indywidualnych oraz złoty (2017) i trzy brązowe (2013, 2015 i 2021) w konkursach drużynowych. Jest też dwukrotnym drużynowy brązowy medalista mistrzostw świata w lotach narciarskich (2018 i 2020), drużynowy wicemistrzem świata juniorów z 2005 i drugim zawodnikiem 65. Turnieju Czterech Skoczni.
Warto przeczytać
W konkursach indywidualnych Pucharu Świata był 20 razy na podium (w tym dwa razy na 1. miejscu). To były rekordzista Polski w długości skoku narciarskiego. Wielokrotny medalista mistrzostw Polski, w tym pięciokrotny indywidualny mistrz (dwa tytuły zimą i trzy latem). Swój rekord życiowy (248,0 m) ustanowił 24 marca 2019 na Letalnicy w Planicy.
Na igrzyskach bez medalu
Trzykrotnie poleciał na igrzyska olimpijskie - do Soczi w 2014 roku, Pjongczangu w 2018 oraz Pekinu w 2022. Niestety, nie może się pochwalić medalem z tej imprezy.
Prywatnie jest związany z modelką i aktorką Marceliną Ziętek. Z byłą żoną Justyną ma dwoje dzieci: Jakuba (ur. 2007) i Karolinę (ur. 2012). Ukończył Wyższą Szkołę Edukacji w Sporcie w Bielsku Białej na kierunku wychowanie fizyczne, specjalność trenersko-menadżerska. Temat jego pracy dyplomowej to: "Pewność siebie na przykładzie reprezentantów Polski kadry narodowej „A" w skokach narciarskich". Deklaruje przynależność do Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego.
Złotousty Piter
Jest autorem wielu powiedzonek, z których sporo przeszło już do klasyki. "Piłeś, nie skacz." "Ruszyłem z belki, garbik, fajeczka, no i poleciało!" "Siadłem na belce, wyskładałem się, jak umiem, a reszty to już nie pamiętam." "Skąd ta ciupaga? Dali mi, żeby dziennikarze nie zadawali głupich pytań." "Wyleciałem z tego progu i myślę sobie: ehhhh, chyba nic z tego nie będzie. A tu nagle jakby ktoś mnie za dupę złapał, nartki przyszły, no i już przyjemnie się leciało." To tylko niektóre z nich.
Kliknijcie w przycisk "Zobacz galerię" i zobaczcie, jak nasz mistrz zmieniał się od początku kariery.
“Bodyguard” lekiem na hejt?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
