Pięciu torunian z zarzutami dotyczącymi pobicia świadka w sprawie o handel ludźmi
Pięciu torunian z zarzutami dotyczącymi pobicia świadka w sprawie o handel ludźmi
Poszukiwaniami podejrzanych o to przestępstwo zajmował się Wydział Operacyjno-Śledczego Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku. POLECAMY:Rada Miasta zapaliła zielone światło dla pierwszego drapacza chmur w Toruniu. Przyjęła plan zagospodarowania części Winnicy Na początku śledztwa funkcjonariusze dysponowali jedynie niepełnym numerem rejestracyjnym pojazdu, którym z miejsca zdarzenia odjechało dwóch sprawców pobicia oraz treścią SMS-a z pogróżkami, który został wysłany z telefonu zarejestrowanego na tak zwanego słupa. Samochód, którego użyto w trakcie pobicia, został odnaleziony w stacji demontażu i zabezpieczony w ostatniej chwili tuż przed jego złomowaniem. ZOBACZ TAKŻE:SOR, ginekologia i ortopedia dziecięca - tu brakuje lekarzy specjalistów Funkcjonariusze SG ustalili, że podejrzani przed pobiciem jśledzili codzienny rozkład dnia i trasy, którymi najczęściej poruszał się 37-latek. Natomiast główny zleceniodawca pobicia w momencie napadu znajdował się w drodze do Szwecji. W ten sposób mężczyzna miał zyskać alibi i uniknąć odpowiedzialności karnej.