Narkotyki z Belwederu w Toruniu pod sąd! Rusza proces "Sopla" i 17 innych osób. Mediów nie wpuszczą
Akt oskarżenia skierowany do Sądu Okręgowego w Toruniu liczy sobie aż 120 stron. Tomaszowi S. "Soplowi" prokuratura zarzuca, że zorganizował całą grupę przestępczą, kontrolował handel narkotykami, rozliczał dilerów oraz wprowadził do obrotu dużą ilość narkotyków. "Sopel" z narkobiznesu uczynił sobie stałe źródło dochodu - dowodzi prokuratura. Do tego śledczy zarzucają mu pranie brudnych pieniędzy z handlu narkotykami. Miał to uczynić poprzez zlecenie swemu ojcu zakupu mieszkania w Lubiczu Dolnym, za 140 tys. zł. Zobacz też:Nowe mieszkania na JAR-ze w Toruniu. Oto lokalizacje + ceny W grupie przestępczej dilerami było 5 mężczyzn. Maciej G. (ur. 1977 r.) był głównym prowadzącym sklepik. - Dzienne zyski "sklepu" wynosiły nawet powyżej 5 tysięcy zł. Przez niespełna rok Maciej G. zarobił na narkotykach 40 tys. 330 zł, a cała grupa przestępcza - 340 tys. 620 zł - podaje prokurator Andrzej Kukawski. POLECAMY:Hity toruńskich kawiarni. Najlepsze ciasta, desery i kawy w mieście! [zdjęcia i ceny] Maciejowi G., recydywiście karanemu za rozbój i kradzież, śledczy zarzucają udział w grupie, obrót dużą ilością narkotyków oraz ich posiadanie (amfetamina, marihuana, ecstasy).