To, co na co dzień robi Agnieszka Szubert, to ciężka praca bez odpoczynku czy urlopu. To niekończące się czuwanie nad zwierzętami, nic innego jak opieka paliatywna. Pani Agnieszka jednak nie narzeka. Jak sama mówi, wybrała takie życie, bo nie nadawała się do biura czy pracy w księgarni.
Zobacz: Tak wygląda wnętrze hospicjum dla kotów. Zobacz zdjęcia
Tu trzeba podkreślić, że toruńskie hospicjum utrzymuje się wyłącznie z darowizn, a koszty leczenia zwierząt są ogromne. Swoje kosztuje również utrzymanie tak wielu podopiecznych. Są wśród nich nie tylko koty, ale też psy i króliki.
Sprawdź: Te nazwiska nosi najwięcej osób w Polsce. Sprawdź czy jest Twoje!
Jacek Smarz
Ludzie, którzy swoje życie poświęcają opiece nad niechcianymi, chorymi i bezpańskimi zwierzętami, od tygodni nie śpią spokojnie. Ogarnia ich przerażenie, że z powodu braku funduszy nie będą mogli dalej pomagać. Jedną z takich osób jest Agnieszka Szubert, założycielka i prowadząca Hospicjum dla Bezdomnych Kotów w Toruniu.
Wideo
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
