Spis treści
Zobacz wideo: Akcyza na alkohol i papierosy w górę
Kogo dotyka kryzys?
Problem wyraźnego kryzysu energetycznego dotyka nas już od kilku miesięcy, jednak na sile zaczyna przybierać wraz z nadchodzącymi miesiącami chłodu i ziąbu. Wiele osób obawia się kosztów, jakie dotkną ich kieszeni. Problem dotyczy jednak nie tylko osób ogrzewających budynki węglem, gazem i prądem, ale również mieszkańców blokowisk.
Polecamy
Kara za brak ogrzania mieszkania
Jedną z form ograniczania zużycia energii na ogrzewanie jest "skręcanie" kaloryferów. Jak się okazuje, praktyka ta nie zawsze jest korzystna i może wiązać się z problemami natury finansowej. Okazuje się bowiem, że zbyt niskie zużycie energii może być ukarane karą nawet 500 złotych, jak pokazuje historia pewnej kobiety z Gdyni. Ta na początku października została ukarana takim mandatem za brak utrzymywania minimalnej temperatury przekraczającej 16 stopni Celsjusza. Dlaczego?
Polecamy
Czym jest tzw. kradzież ciepła?
Praktyka, za którą kobietę spotkała kara, jest nazywana "kradzieżą ciepła". Dotyczy on sytuacji, w której w mieszkaniu przestajemy grzać, a zamiast tego "zdobywamy" temperaturę dzięki temu, że swoje mieszkania ogrzewają owi mieszkańcy. W wyniku tego dochodzi do sytuacji, w której wspomniani mieszkańcy muszą wydawać więcej energii, aby ogrzać swoje mieszkanie, ponieważ część ciepła "ucieka" do mieszkania, które nie jest ogrzewane. Praktyka ta uznawana jest za nieuczciwą i dlatego można spodziewać się kar.
Jaka ustawa reguluje ciepło w mieszkaniu?
Konieczność utrzymania odpowiedniej temperatury w mieszkaniu jest regulowana w przepisach Ustawy o własności lokali. Artykuł 13 rzeczonej ustawy wskazuje na to, że właściciel jest zobowiązany do uczestniczenia w kosztach zarządu, jakie są związane z utrzymaniem nieruchomości wspólnej. Co prawda nie oznacza to, że ustawa wskazuje konkretną wysokość ogrzewania, wychłodzenie lokalu jest nieraz uznawane za złamanie przepisów.
Polecamy
Minimalna temperatura w pomieszczeniach według ministra
Kwestia minimalnej temperatury jest jaśniej przedstawiana w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 roku. Tam przepisy mówią o tym, że minimalna temperatura w pomieszczeniach powinna wynosić ponad 20 stopni (pokoje, kuchnia i przedpokoje) oraz 24 stopnie w przypadku pomieszczeń, gdzie ludzie przebywają bez odzież (łazienki).
Dlaczego ustanawia się minimalne wysokości temperatur?
Wspomniane rozporządzenia co do zasady dotyczą tego, jakie warunki powinny być spełniane przez budynki mieszkalne. W praktyce to spółdzielnie mieszkaniowe same określają, jaka minimalna temperatura obowiązuje w budynkach zrzeszanych przez daną wspólnotę. Teoretycznie zakłada się, że dzięki temu możliwe jest zagwarantowanie odpowiedniego użytkowania lokalu, co jednocześnie zapobiec ma powstawaniu zniszczeń wywołanych przez ochłodzenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?