Dobry wieczór,
sfotografowane miejsce - chodnik wzdłuż resztek ogrodzenia terenu Jordanek (Czerwona Droga, zjazd z Pl. Niepodległości w stronę Rubinkowa) - to moja codzienna trasa. Na chodniku widać jeszcze świeże ślady po jednym z kamieni, które spadły z murku ogradzającego Jordanki.
Przejeżdżające tędy ciężkie samochody, wilgoć i niezabezpieczone miejsce po wypadku (jakiś czas temu samochód zatrzymał się na murze, wgniótł ogrodzenie "i tak już zostało") stanowią realne zagrożenie i dla pieszych, i dla przejeżdżających samochodów. Na szczęście kiedy kamienie spadały, na chodniku i na jezdni było pusto - było gdzie uskoczyć. Łatwo sobie jednak wyobrazić, co by się stało, gdyby znalazła się tam wówczas osoba prowadząca wózek z dzieckiem albo ktoś o ograniczonej sprawności.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?